Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

moje zainteresowanie to muzyka,gotowanie czytanie książek oraz sport.Moją motywacją jest ładnie wyglądać na uroczystosci rodzinnej i lepsze samopoczucie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 178216
Komentarzy: 1488
Założony: 9 lutego 2012
Ostatni wpis: 15 czerwca 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nitram03

kobieta, 40 lat, Grybów

166 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 września 2013 , Komentarze (1)

jaki ja mam dzisiaj kiepski humor,a do tego jeszcze ta wstrętna pogoda,zimno ciemno i mokro.Jedyne z czego jestem zadowolona to,że w końcu zaczęłam ćwiczyć i w piątek 8 min mięśnie brzucha i 1000kal spalone,w sobotę 700kal spalone,a w niedzielę 15 min dywanówek i 600 kal spalone.Dietkowo też ok i jest mały spadek o 0.3 kg,ale nawet taki mały spadek bardzo mnie cieszy.Jedyne co mnie smuci,to to że mąż wraca dopiero w piątek.mam tylko nadzieję,że mój zapał do ćwiczeń nie minie.

miłego dnia.trochę motywacji

20 września 2013 , Skomentuj

w piątek i jak postanowiłam tak zaczęłam ćwiczyć spaliłam 1000kal na rowerze stacjonarnym i 8 min ćwiczeń na mięśnie brzucha.Wczorajszy dzień był ciężki,ale dałam radę.dietkowo też ok.miłego weekendu życzę.

19 września 2013 , Komentarze (3)

WITAM DZISIAJ JUŻ JEST LEPIEJ NA WADZE JEST 1 KG MNIEJ I JAK TU ZROZUMIEĆ TO WCZORAJ 1 KG WIĘCEJ A DZISIAJ MNIEJ I CIESZĘ SIĘ Z TEGO.DZISIAJ ZAMIERZAM POĆWICZYĆ.DIETKOWO NIE NAJGORZEJ.

MIŁEGO DNIA.

18 września 2013 , Komentarze (1)

WITAM DZIEWCZYNY PO DŁUŻSZEJ PRZERWIE,ALE CIĘŻKO MI JEST ZNALEŹĆ CZAS NAWET NA KRÓTKI WPIS,BO ZNÓW JESTEM SAMA A MĄŻ W DELEGACJI I PRZYJEŻDŻA RAZ NA 2 TYGODNIE,A JA Z DZIEĆMI DO SZKOŁY JEDNA SZKOŁĘ MA BLISKO TYLKO DRUGA DALEJ.PÓŹNIEJ SPRZĄTANIE,GOTOWANIE,PRANIE I TRZEBA PĘDZIĆ PO PIERWSZĄ CÓRKĘ A DO TEGO JESZCZE MAM BRATANKA BO BRATOWA PRACUJĘ,A PÓŹNIEJ PO DRUGĄ CÓRKĘ I JESZCZE ODRABIANIE ZADAŃ,POMOC MAMIE.....WIECZOREM PADAM ZE ZMĘCZENIA.A W NIEDZIELĘ JESZCZE MIAŁAM POGRZEB DZIADKA,TYDZIEŃ WCZEŚNIEJ JEŹDZIŁAM DO SZPITALA DO DZIADKA,NA PEWNO POZOSTANIE W PAMIĘCI NA ZAWSZE.

DIETA RÓWNA ZERO I NIE MOGĘ ZACZĄĆ ĆWICZYĆ I NIE WIEM CZY PRZEZ @ CZY PRZYTYŁAM 2 KG.HUMOR TAKI SOBIE,ALE NA PEWNO JAK POĆWICZĘ TO MI SIĘ ZMIENI.A DZISIAJ JESZCZE WYWIADÓWKA MNIE CZEKA.MIŁEGO DNIA.

30 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

witam

DZISIAJ JESTEM NAŁADOWANA POZYTYWNIE I HUMOR DOPISUJE,ZANOTOWAŁAM LEKKI SPADEK,ALE NAWET NAJMNIEJSZY SPADEK CIESZY.DZISIAJ ZACZĘŁAM ĆWICZYĆ ĆWICZENIA ZE STRONY MAMA FIT FAJNY ZESTAW.JAK BĘDĘ MIAŁA WIĘCEJ CZASU TO ZAMIESZCZĘ HARMONOGRAM.

MOJE MENU

śniadanie:śledź w pomidorze,3 kromki chleba,herbata

2śniadanie:jogurt śliwkowy z musli,zielona herbata

obiad:makaron z twarożkiem

kolacja:mozzarela z pomidorem i 2 kromki chleba,herbata.

życzę miłego weekendu i sukcesów w walce z kilogramami

29 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

witam

jak w tytule jestem zmęczona i brakuje mi siły mam tyle zajęć,że ciężko mi się wyrobić tym bardziej,że sama muszę sobie dawać radę.

dietkowo raz lepiej raz gorzej,na razie na ćwiczenia nie mam siły.pozdrawiam

28 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

witam dziewczyny

po weekendzie super dawno już tak nie było miło mąż wrócił i całe 2 dni spędziliśmy razem i już się nie mogę doczekać kolejnych.

postanowiłam się zmienić i zacząć cieszyć się tym co mam,bo wszystko jest ulotne i doceniam to co mam.

CHCĘ teraz wykorzystać ten czas kiedy męża nie ma na zadbanie o siebie i chcę schudnąć do mojej wymarzonej wagi 70 kg.

MIŁEGO DNIA.POZDRAWIAM

23 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

witam i cieszę się,bo dzisiaj wraca mąż i już się nie mogę doczekać.

wczoraj trochę kiepsko się czułam i ćwiczeń nie było za dużo bo tylko 12 min z ewą chodakowską i 500 kal spalone,czyli 1 h na rowerze,ale za to dzisiaj nadrobię.pozdrawiam i miłego weekendu.Mój na pewno będzie miły

22 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

witam dziewczyny jak mi poradziłyście tak zrobiłam i zabrałam się za siebie,w końcu zaczęłam ćwiczyć i odżywiać się zdrowo, bo czas zadbać o siebie, a teraz mam więcej czasu dla siebie.Zaczęłam w końcu biegać jest to na razie 3 min,ale od czegoś trzeba zacząć.Wczoraj 15 min na rowerze spalonych 100 kal,300 półbrzuszków i 100 brzuszków skośnych,ok 40 min pozostałych ćwiczeń na pozostałe partie ciała.i od razu lepszy humor,wczoraj też pogadałam z mężem.Chciałabym żeby wrócił na zakład,bo to tylko 6 km od domu,ale straszą zwolnieniami i muszę zacisnąć zęby i jakoś się przemęczyć.

a teraz miłego dnia. 

20 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

witam dziewczyny po tak długiej przerwie,ale jakoś brak czasu i chęci.Postanowiłam wrócić trochę przytyłam,ale i tak na taką rozpustę na 2 miesiące to tylko 1,3 kg,ale teraz koniec tego i wracam z nowymi siłami i pozytywnym nastawieniem.tym razem na pewno mi się uda.Dzisiaj ćwiczenia zaliczone jeszcze tylko muszę potrenować na rowerku.I CHYBA ZACZNĘ BIEGAĆ.Jest mi trochę smutno,bo mąż na delegacji tym razem w Berlinie i zaczyna mnie męczyć takie życie ciągle sama ze wszystkim.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.