Niestety ostatnio brakuje mi wolnego czasu żeby porządnie zasiąść i coś tu naskrobać.
W zasadzie to u mnie nic ciekawego się nie dzieje, poza tym, że mamy śniegu po pas i codziennie machamy łopatą.
Spacery w takiej scenerii są cudowne, chyba muszę porobić kilka fotek.
Dietkę trzymam i ćwiczę i chodzę na zumbę 2 razy w tygodniu, ale niestety mam manie wchodzenia na wagę i się denerwuję bo niestety nie leci tylko uparcie stoi w miejscu.
Wczoraj mój młodszy skarb miał 3 urodziny i w sobotę robię imprezkę połączoną z moimi które wypadają 16 lutego, a nie chce mi się co dwa tygodnie robić imprezy dla tych samych gości.
Jak mi się uda to jeszcze w tym tygodniu się odezwę i na pewno was poczytam.
Buziaki!!!!!