Wczoraj zjadłam 2 lody + pepsi i słodycze, dzisiaj też, więc na pewno efekt jojo będzie.. chciałam sprawdzić czy mi się uda przeżyć z 1 lodem, a tu nie musiałam iść po drugiego.. u mnie ze słodyczami jest jak z papierosem spróbujesz i pózniej chcesz więcej i więcej.. 2 dni wyjęte z kalendarza, a wytrzymałam 10 dni, już było dobrze. Czego ja nie potrafię być stanowcza? Mam tendencję do tycia i muszę z tym walczyć, jak nie mogę jeść słodkiego to nie będę gorzej jak mnie ktoś do tego namówi.. tak to dawałam sobie radę, i jutro muszę zaczynać wszystko od nowa i do tego ćwiczenia bo sama dieta nic nie da, nie chcę mieć efektu jojo, przez ten tydzień muszę intensywnie ćwiczyć żeby nie było zle, żeby nie przytyć choc wiem, że przytyłam, ale nie chcę się ważyć, dopiero za tydzień to zrobię. Jestem zawiedzona, ale czasem tak bywa, ważne że chcę znów zacząć od nowa.. obym tylko miała siłe i po pracy! bo dużo mówię, a ostatnio nic nie robię. Także 4.07 to będzie ten dzień ?? Wy też pewnie grzeszycie, ja się przyznałam i teraz będę to naprawiać także głowa do góry! :)
Pozdrawiam :*