Dziś zaczynam od nowa..pisze tak co miesiąc .. ale nadal mam nadzieję, że schudnę. Jest coraz gorzej słysze częściej od znajomych uwagi dotyczące mojej wagi,, może to ciąża? może masz cukrzyce? .. przykro mi ale sama siebie doprowadziłam do takiego stanu, obydwie obcje odpadają. Żrę i przyznaje się do tego.. nie mam umiaru, 1-2 dni diety i wracam do swoich złych nawyków jak coś nie idzie po mojej myśli lub jestem wkurzona.. i tak koło sie zatacza..
Mamy wakacje i co .. ja nie mam w czym chodzić wstydze się wychodzić, a co tu mówić o wyjezdzie nad wodę .. pojechałabym ale i tak bym w stroju nie wyszła bo bym się spaliłą ze wstydu i tak oto drugie wakacje jestem do tyłu .. jak teraz zacznę i mi się uda to wszystko wróci do normy.. bo nie chcę mi się nic z taką wagą nawet nie mam chęci życia.. nie chce mi się nawet malować,, dbać o siebie.. czyje sie jak wieloryb, wszyscy się na mnie patrzą jak idę (lub mam takie wrażenie) nie chcę być grubaską! bo to dołuje, zle się czuje, jestem nerwowa, szybko się męczę i nie mam na nic siły.. Muszę sobie sama poradzić bo nie powiem nikomu, że chcę się odchudzać bo znowu usłyszę ZNOWU ? i tak oto zero wsparcia muszę sobie sama poradzić.. jak sobie nie poradzę to nie wiem co zrobie,, ale mam nadzieję, że się uda żę do grudnia schudnę 13 kg mam na to pół roku.. oczywiście chciałabym jak najszybciej, ale tak nie darady bo szybko się zniechęcę jak mi nie wyjdzie, będę się ważyć raz na tydzień, a mierzyć raz w miesiącu.. Słodycze? WCALE! bo to uzależnienie zaczne i już po mnie..
Także nikomu nie będę mówić, że znowu zaczynam odchudzanie bo mi się nie uda. Chcę żeby pewnego dnia wszyscy zobaczyli że sporo schudłąm, to moje marzenie ;) ale by było fajnie, bo takie życie jak teraz prowadze jest niezdrowe i oczywiście dużo pieniędzy straconych na słodycze i gówniane jedzenie.. Więc mówię BASTA!
Napiszę za tydzień jak mi idzie,, 3 majcie kciuki jak zawsze tylko teraz mocniej!
PoZdr.
Lexonia
20 czerwca 2016, 16:51Chciałam dodać że nie musisz zrzucać wagi, po prostu rozpocznij treningi modelujące i to wystarczy:)
Lexonia
20 czerwca 2016, 16:49Czyli masz podobnie do mnie;) Ja prowadziłam dietę z 50 razy jak nie więcej , najdłużej wytrzymałam miesiąc, ale zazwyczaj trwało to kilka dni. Jeśli sama o siebie nie zawalczysz nikt tego nie zrobi. Postanowiłam spróbować enty raz i zobacz ...zanim weszłam na Vitalię zrzuciłam 2 kg a z nią kolejne 10 i to zaledwie w 3 miesiące. Ja potrafiłam ty też dasz radę. Pamiętaj że za każdym razem gdy po coś sięgasz mów sobie: kolejne 200 kalorii. Dziś 200 jutro 200 i po tygodniu 2 kg, Musisz walczyć sama z sobą, to trudne ale do zrobienia. Ja mogę Ciebie wspierać tylko, ale wierzę że tym razem dasz radę. Postanów sobie że nie będziesz jeść słodyczy i gazowanych napojów to tak na początek. Za dużo nie możesz nawyków dodawać, dwa wystarczą. No i ważny ruch, jeśli nie ćwiczysz to przynajmniej chodz na spacery lub na rower. 2 serie brzuszków po kilka zaledwie to też dobry początek, ale przede wszystkim systematyczność. 5 razy w tygodniu aktywność fizyczna i zdziwisz się wynikami za tydzień. Ja nikomu nie mówiłam że się odchudzam bo śmialiby się ze mnie że to kolejny raz, a teraz jak mnie widzą szaleją z zazdrości, choć do ideału mi daleko. Wierzę w Ciebie. I pamiętaj zero gazowanego i słodkiego, kilka ćwiczeń na brzuch ale codziennie i nie ma że boli albo od jutra. Trzymam kciuki
ja.magd
20 czerwca 2016, 08:48Może powinnaś ograniczyć słodkie i gazowane napoje, starać się regularnie jeść, żeby ten brzuch Ci zszedł. Bo faktycznie, nie ważysz wcale dużo. Trzymam kciuki ! :)
angelisia69
19 czerwca 2016, 13:28przeciez ty nie jestes wielorybem jakims,a czytajac cie odnosze takie wrazenie.Nie musisz schudnac 13kg a lepiej zmien nawyki bo otylosc brzuszna bierze sie z kuchni,i zadne cwiczenia nie pomoga.Pozatym jest to najgrozniejszy rodzaj otylosci dla naszych narzadow wewnetrznych,ale to zapewne wiesz sama.
Trendgirl
19 czerwca 2016, 10:31Moim zdaniem przesadzasz. Ważysz poniżej 60 kg i chcesz schudnąć 13? Zaraz będziesz chciała 30. Schudnij z 2-3 kg i zacznij modelować ciało żeby ładnie wyglądało, bo wagi nie masz jakiejś strasznej.