152,7 🥳🥳🥳🥳. Celu nie zobaczę pewnie w tym miesiącu, bo musiałabym w tydzień zgubić 3 kg, a za tydzień mam okres wiec 🙈 wątpię. Jeszcze 2,8 kg. I nie będę już ważyła 150 kg. Często na wielu rzeczach są ograniczenia do 150 kg. Wagę kiedys mieliśmy do 150 kg, wmowilam staremu ze się zepsuła, bo musiałam kupić taka do 180 kg 🙈. Moja mama ma fotel bujany do 150 kg. od eeeee paru lat wiec nigdy w życiu na nim nie usiadłam. A jak ważyłam ponad 170 to już w ogóle.
Ostatnio nie przekraczam deficytu, ale odzywiam się normalnie.
wczoraj z rana jogobella light z bananem i kiwi potem w pracy 4 wafle ryzowe o smaku pizzy i 3 z czekolada, łosoś i fasolka szparagowa, a jak wróciłam to kupiłam świeże, gorące bułki i wciągnęłam 2 z szynka i serem, a do tego Pawełek. Niestety już mam nadchodzący okres i ciśnienie na czekoladę.
Dzisiaj obiad jem na kolacje, bo psiapsi wpada wiec do pracy muszę sobie coś zmontować 😀.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.