- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (51)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7638 |
Komentarzy: | 97 |
Założony: | 27 października 2011 |
Ostatni wpis: | 25 stycznia 2014 |
kobieta, 33 lat, Warszawa
175 cm, 60.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
pomimo, ze nie pisze ciagle Was czytam i motywuje sie Waszymi dokonaniami! nie moge sie zmusic do pisania tutaj codziennie ale jutro jade do domu i mam nadzieje zobaczyc cos <70. i tyle mi wystarczy. bo nie zalezy mi na szybkim traceniu wagi a na ostatecznym rozprawieniu sie z nadmiarem kg. zrobie jakies pomiary zeby miec porównanie do tego co było wczesniej bo mniej wiecej wiem jakie były. codzienny fitness wszedł mi w krew i chyba stałam się fitnessmaniaczką!
trzymam za Was mocno kciuki ;)
rano abt.
tydzień bez fitnessu - dom.
oby nie rzucic się na jedzenie.
ogólne zmęczenie.
wisielczy humor ze wczoraj pozostał ale trzeba wziąć sie w garść. dzisiaj w planie zjedzenie resztek z lodówki bo jutro jade do domu na święta, oraz wieczorny "power trening" . muszę racjonalnie ułożyć sobie w głowie jak będę jadła w święta , żeby nie dać sie zbytnio skusić smakołykom. A Wy macie jakieś sposoby?
buziaki
dzisiaj czas na regeneracje! ale jestem z siebie dumna- zaliczyłam 4 fitnessy i widze, że moje ciało się zmienia. strasznie mi się to podoba.zakwasów już brak, kondycja i humor na plus :D wczoraj co prawda zjadłam pizze ale robioną przez koleżankę, każdemu czasem sie coś należy ;)
słodkiego lenistwa Wam życzę