jeju tak mnie korci , żeby się zważyć . ale obiecałam sobie , że zważę się w poniedziałek żeby zobaczyć czy są jakieś efekty. na razie się trzymam chociaż ta niewiedza czasami mi dokucza ;) staram się odżywiać po prostu zdrowo. nie liczę kalorii ale jem takie porcje, że się najadam ale nie przejadam. zakochałam się wprost w owsiance w "ptasim mleczku" ! jest po prostu mega! co prawda wpadł w tym tygodniu kebab ale podchodzę do tego po ludzku. fakt, chce schudnąć. ale nie będę całe życie tylko patrzeć na jedzenie i się zastanawiać czy to już za dużo czy aby nie przytyje. zjadłam, był dobry i na tym tyle.
chociaż przez ten upał czasem jeść się odechciewa, pije bardzo dużo wody bo inaczej nie dałabym rady.
co do ćwiczeń to robię wyzwanie 30 days squats i 30-dniowe wyzwanie brzuszków. to mnie jakoś bardziej motywuje a na dodatek nie zajmuje mi dużo czasu. brzuszków nie robię tylko tych zwykłych ale staram się mieszać różne ćwiczenia żeby nie było za nudno ;)
rozpływam się i trzymam za Was mocno kciuki ! miłego popołudnia ^^
dorotuniaa
9 sierpnia 2013, 20:58A co potrzebne do tej owsianki ptasie mleczko? Brzmi super :)
montignaczka
9 sierpnia 2013, 20:43od czasu do czasu takie chamskie jak ja to mówię jedzonko nie zaszkodzi. Na co dzien tego nie jesz przeciez :)
vitalijczyka
9 sierpnia 2013, 17:40Ja równiez mam ważenie w poniedziałek...ciekawe co ujrzę? :P trzymaj się