pomimo, ze nie pisze ciagle Was czytam i motywuje sie Waszymi dokonaniami! nie moge sie zmusic do pisania tutaj codziennie ale jutro jade do domu i mam nadzieje zobaczyc cos <70. i tyle mi wystarczy. bo nie zalezy mi na szybkim traceniu wagi a na ostatecznym rozprawieniu sie z nadmiarem kg. zrobie jakies pomiary zeby miec porównanie do tego co było wczesniej bo mniej wiecej wiem jakie były. codzienny fitness wszedł mi w krew i chyba stałam się fitnessmaniaczką!
trzymam za Was mocno kciuki ;)
mamadolores
19 kwietnia 2013, 20:52Widzę, że też połknęłaś bakcyla ćwiczeniowego:) To daje mega efekt i dodaje energii. Tak trzymaj!
boots.
19 kwietnia 2013, 05:27Dziękuję :*