Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaczęłam się odchudzać 13 czerwca, bo nie mogłam sie już zmieścić w żadne moje ubrania! Startowałam z 72 kg.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 47646
Komentarzy: 352
Założony: 2 lipca 2011
Ostatni wpis: 10 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
synestezjaa

kobieta, 43 lat, Mikołów

168 cm, 58.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

15 maja 2013 , Komentarze (4)

Dziś byliśmy na badaniu w 19 tygodniu ciąży i już wiadomo, że będzie dziewczynka - Weronika Scholastyka :)Ważę 58 kg, brzucha za bardzo nie widać, ale pewnie wkrótce się pojawi :)

7 lutego 2013 , Komentarze (5)

Od kilku dni leżę w łóżku, a moja jedyna trasa to łazienka-kanapa. Wykończy mnie ten dzieciak.Zważyłam się- schudłam już 3 kg :( Pierwszy raz w życiu się z tego nie cieszę.

2 lutego 2013 , Komentarze (3)

Trochę ochłonęłam i dziś już obudziłam się rano z uśmiechem na myśl o dzieciaczku... Mój mąż już też doszedł do siebie i zachowuje się fantastycznie. Choć w ten sposób to pewnie mnie utuczy niemiłosiernie! Ale miło jest korzystać z takiego rozpieszczania :) Na razie oprócz ciągłego bólu brzucha nie mam żadnych objawów i nastawiam się pozytywnie,że tak już zostanie i wszystko zniosę fantastycznie. W sumie chyba dobrze się stało-gdybym miała się decydować świadomie, to pewnie bym została bezdzietna. A tak -do końca życia zapamiętamy tę kolację przy świecach, kiedy została poczęta nasza pociecha :)

30 stycznia 2013 , Komentarze (10)

Wszystko poszło tak szybko, że jeszcze tego nie ogarnęłam. Ale byłam dziś u lekarza i okazuje się, że test rzeczywiście nie kłamał - jestem w ciąży. Jakoś to nie bardzo chce dotrzeć do mojego mózgu, chyba potrzeba czasu, żeby się z tym oswoić. Poczekam, zobaczę jak będzie. Ale szok!

14 listopada 2012 , Komentarze (3)

Wczoraj byłam na drugiej wizycie z tym samym zębem. Zaczęła mnie gadzina boleć, choć zaplombowany. Więc śmigam do dentystki. Pierwsza wizyta - fleczer i 200 zł nie moje. Ale wczorajsza wizyta przerosła moje najśmielsze oczekiwania - 700zł!! I to jeszcze nie koniec! Horror jakiś. Jak to przeliczyłam na ciuchy.... :( Chyba się z rozpaczy zacznę nosić na czarno (czarny zresztą wyszczupla, będzie dodatkowa korzyść...;/) 

11 czerwca 2012 , Komentarze (5)

Maiłam dziś robione specjalne badanie - analizę składu ciała. Okazało się, że moja waga aż tak bardzo nie oszukuje i ważę 57,9 (może ciut mniej, bo jestem przed okresem). Ale za to wyniki mam świetne! Pani dietetyczka stwierdziła, że rzadko spotyka sie tak dobre wyniki: idealny poziom tłuszczu i mięśni, brak otłuszczenie narządów wewnętrznych, a mój wiek metaboliczny to....16 lat!!! Jestem dosłownie uskrzydlona :)

8 czerwca 2012 , Skomentuj

Dziś dzień pierwszy diety. Jak na razie plan jest taki:
śniadanie - kanapka z serkiem domowym, papryką i pomidorem
II śniadanie - miseczka czereśni
obiad-  pulpeciki drobiowe, kawałek cukinii i brokuła na parze, mizeria 
deser: miseczka czereśni, kawa z chudym mlekiem
kolacja: sałatka z fetą, ogórkiem, pomidorem i sałatą

Jak na razie się trzymam, ale mój Boże - jak ciężko sie ogarnąć! Bez przerwy myślę o tym, że coś bym zjadła, a tu jeszcze tyle czasu do kolejnego posiłku! Ratunku, jak to przeżyć?! Wiem, że pomęczę się tak z tydzień, a potem, mam nadzieję, będzie już z górki. Ale to będzie baaardzo trudny tydzień.Powodzenia dla wszystkich, którzy męczą się tak jak ja! 

5 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Od jutra wracam na dietę! Przybrało mi się trochę, a w dodatku okazało się, że moja waga oszukuje o całe 3 kg! W efekcie startuję z wagą 60 kg. Znowu 5 do zrzucenia :( Ale mam doświadczenie i skoro ostatnio udało mi sie zrzucić 18 kg, to te 5 będzie dla mnie błahostką (taka mam nadzieję) Trzymajcie za mnie proszę kciuki! Będę się teraz meldować częściej. Bardzo gorąco proszę o wsparcie!!

4 maja 2012 , Komentarze (3)

Zapisałam się do grupy Odchudzanie przez bieganie. Ciekawe czy wytrwam zaplanowane 40 dni. Aktywność na dziś wyjątkowa:
- 40 min. jogging
- 45 min. rower
- 35 min. aerobic

Zjedzone stanowczo za dużo:
- śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków, ziarna słonecznika, dyni, żurawina, chude mleko)
- II śniadanie (jogurt z otrębami, jabłko)
- obiad (gotowane mięso, mnóstwo surówek, buraczki)
- deser (litr kompotu z wiśni, sernik :(  )
- kolacja (lekka sałatka z pomidora, ogórka, sałaty i szynki)

2 kawy z chudym mlekiem

Ile to może być kalorii, ktoś wie???

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.