Hej kochane ; *
Dziś znów nie byłam w szkole - wgl to mam zwolnienie do końca tygodnia . .
I Mama zabrała mnie do fryzjera : ( powiedziała , że mam ściąć te włosy,bo mam okropne - Fakt wyglądają jak siano -.-
A w dodatku fryzjerka - koleżanka mamy kazała jej skonfiskować mi prostownice : ( Głupia baba xd .
No i tak też się stało , że moje długie włosy zamieniły się w włosy do ramion ;(((
Ja nie lubię krótkich włosów ! :///
Potem zakupy . - Chodziłyśmy , chodziłyśmy aż w końcu natknęłam się na mój ulubiony sklep i kupiłam sobie 2 pary spodni . Jedne czarne rurki , drugie brązowe ; p
Potem poszłyśmy do chińczyka i kupiłam sobie kimono fioletowe i jakieś kosmetyki w naturi . .
No dobra to nadszedł czas na buty , poszłyśmy szukać . .
I spodobały mi się jednee - botki . . były na korku chyba 7 cm i wiecie co moja mama na nie ?
Chyba Cię pogięło , że takie wysokie buty sobie kupisz , masz 16 lat ! co ty z siebie robisz !
Ja na nią takie oczy 0.o ( myślę sobie co ty kobieto pieprzysz , a kto mi ostatnio kupił szpile 12 cm jak nie ty ? ) No , ale dobra nie powiedziałam jej tego,strzeliłam focha i poszłam dalej . No i nie mam tych butów ; ( Ale to nic pojadę z tatą on mi kupi :D Kocham go za to ! :D
A z mamą zakupów nienawidzę!
Nigdy mi nie kupuje to co mi się podoba tylko jej , a tatuś wszystko na odwrót ;d
Z dietą ok , tylko wczoraj mnie trochę poniosło - Za co wielkie sorki ;*
Menu :
śniadanie 12.00 :
sucha bułka z ziarnami ( to było na mieście , nic innego nie mogłam zjeść )
Obiad :
Gotowane warzywa i kotlecik mielony :D
Kolacja :
jogurt duży . .
I obiecuję, że dziś ćwiczę. . !
Ruch ;
Mel B
300 x skakanka
30 min rowerek .
Tak mało - ale od czegoś trzeba zacząć.
DAJCIE KOPA LASKI , BO POZIOM MOJEJ MOTYWACJI SIĘ OBNIŻA ; / ;*