tak więc jak już wcześniej napisałam będę się starała dodawac codziennie fotomenu.
Cieszę się, że już po tych świętach , mój żołądek pracuje juz normalnie w takim trybie jakim sie nauczył podczas diety.
Wczoraj po raz pierwszy zjadłam krewetki. Nigdy tego nie jadłam, zawsze mówiłam ,że nie lubie, ale jak mogę nie lubiec skoro nigdy tego nie jadłam, tak więc spróbowałam , ale tych małych. Powiem tak, szału nie ma. Mogę to zjeść czasem, ale żeby aż tak się tym zachwycać jak niektórzy , to raczej nie.
Niedawno zjadłam kolację, teraz przeglądam przepisy na vitalii które moglabym ew. wprowadzić do mojej diety. No i popijam sobie malinową herbatkę przy tym :D Zapaliłam podgrzewacze w ładnych świecznikach małych i tak siedzę, aż miło :D Mój Michał w pracy niestety... Cóż .. :)
o to moje menu :
Śniadanie:
25 g cherios plus jogurt naturalny, kawa inka z niewielką ilością mleka bez cukru
2 Śniadanie: sok marchwiowy <ten jednodniowy>
Obiad: ta cała potrawka z krewetek
talerzyk jest deserowy, może wydawać się dużo, ale zdjęcie robiłam z bardzo bliska, w rzeczywistości jest tego mniej niz na zdjęciu
Podwieczorek:
jogurt grecki z sokiem z cytryny plus 3 herbatniki plus grejfrut pychota
Kolacja :
mix sałat z rukolą, pomidorki koktajlowe, kilka kulek małej mozarelli, jajko, kawalek piersi gotowanej na parze, ogórek kiszony, sos winegret . do tego kromka razowca.
Dzisiejsze menu :
Śniadanie :
kapusta kiszona z gotowana <wczoraj gotowałam > z przecierem i keczupem. całkiem całkiem smaczne
2 Śniadanie :
szklanka maślanki owocowej
Obiad :
Coś na zasadzie risotto , z samymi warzywami, marchew, groszek mrozony, fasolka szparagowa plaska, a kolor ma od kurkumy . plus surówka z mix salat z rukolą
podwieczorek : taki jak 2 śniadanie
Kolacja : kaszka manna z żurawiną :D
Tak więc wygląda moje menu . tak jak pisałam wcześniej , porcje są małe, zdjęcia robione z bliska, więc wydaje się dużo,
Do tego wypiłam duzo wody przez 2 dni ok 3 butelki , plus herbatki, zielona, malinowa bez cukru, kawa inka z odrobina mleka.
A taki nastrój sobie zapewniłam na dziś wieczór :D