Witam!
Zaczynam, po długiej przerwie postanowiłam znowu wziąć się za siebie i mam nadzieję, że znajdę siły i się nie poddam. Wykręcałam się sama przed sobą , że nie ma czasu bo a to studia a to coś , a to guzik prawda jest. Prawda jest taka , że leń ze mnie i kropka. Skoro mam czas sprawdzić maila , posiedzieć na allegro czy fejsie to znajde też czas na zadbanie o siebie :) I teraz waham się, Chodakowska czy Mel B, a może 8 minute legs buns abs? Jestem gruszką, sama nie wiem na co się zdecydować. Może połącze? Na pewno stałym punktem programu będzie rozciąganie przed i po :) Chodzę na stretching raz w tygodniu, w środy i muszę przyznać , że uwielbiam te ćwiczenia :) Gorąco polecam :)
Moim celem są szczuplutkie uda : 52 cm w obwodzie to absolutne minimum :) Chcę wyglądać jędrnie i pięknie po prostu.
Żeby była jasność, nie uważam się za grubą, ale myślę , że moje ciało zasługuje na lepsze traktowanie i ujędrnienie mu nie zaszkodzi , a jak zrzuce te nadprogramowe 3 cm z ud będzie super ;)
Już raz się odchudzałam, zrzuciłam w sumie wtedy 18 kg, foto dla porównania .
Tak wyglądałam latem 2009:
Tak wyglądam dziś, wybaczcie za zdjęcie w dość nietypowej sukience jak na codzień, ale muszę się z nią rozstać i dziś musiałam wrzucić jakieś zdjęcia na allegro:
Sama się motywuje tym , bo już raz udowodniłam sobie , ze potrafie. Tak więc, ćwiczenia zaczynam od dziś. Wielkich zmian w diecie nie planuje , bo uważam , że zdrowo się odżywiam. Jem pełnoziarniste produkty, owoce , dużo warzyw i unikam słodyczy, praktycznie ich nie jadam, oprócz gorzkiej czekolady. Jedyne nad czym muszę popracować to systematyczność i pory jedzenia, uczelnia trochę mi to utrudnia :)
Jutro podam dokładne wymiary :) Ciekawi mnie na ile kg wyglądam? (Mam 158 cm wzrostu) Może któraś z Was się wypowie? Proszę postarać nie sugrować się paskiem :) Co prawda szpilki trochę zniekształcają obraz, ale na dniach wrzuce jakies normalne zdjęcie ;)
Tak więc kochane Vitalijki , tymczasem uciekam do nauki, bo kolokwium czeka :)
Miłego wieczoru Wam kochane życzę :)