Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

koleżanka schudła - ja też chcę.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35712
Komentarzy: 58
Założony: 4 stycznia 2011
Ostatni wpis: 31 marca 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Edyta19761

kobieta, 47 lat, Gdańsk

167 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: plaża

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 listopada 2021 , Komentarze (2)


Tytuł artykułu mnie zafascynował ~Nie każdy ptaszek musi mieć daszek. ~ 

25 listopada 2021 , Skomentuj

Słuchałam i układałam puzzle. Taki reseti odpoczynek. Dowiedziałam się, że pić należy 30 ml/kg na dobę. Aż tyle nie wypijam. Policzę dziś. 🙂. Oczyścić jelita. A jak z kibla wyjdę to następna osoba po mnie nie ma czuć czy tylko malowałam usta. Ciekawe. Przepis na napój oczyszczający z imbirem. Już nie pamiętam składu. 

24 listopada 2021 , Komentarze (2)

Zaliczyłam 10 km rowerem.  Potem 10 czekoladek. Tak bez zastanowienia zjadłam je. A teraz mam wyrzuty sumienia. Zapisałam się na bezpłatny webinar o płaskim brzuchu na lata godz 20.00 dziś. Posłucham. 

1 listopada 2021 , Skomentuj

Przez ostatni tydzień odpuściłam z dietą. I mam za swoje, kilogram w górę. A już była 6-stka z przodu. Praca nocną nie służy diecie. Z roweru jeszcze nie zrezygnowałam. Choć po nocy nie mam siły wracać. Ciągłe postanowienia. Chyba nie mam motywacji i chęci. 

13 października 2021 , Komentarze (1)

7 października 2021 , Komentarze (2)

Kolacja w łóżku. Późno. Będę siedzieć i się uczyć. Raczej leżeć i się uczyć. 

21 września 2021 , Komentarze (4)

Na czczo mam cukier 107. Nie robiłam dalszych badań. Postanowiłam sama przejść na dietę z insulinoopornością. Mam obciążenia genetyczne. To dało mi dużo do zastanowienia. Dobrze się czuję. Mam lekką nadwagę. Jeśli nie zadbam o siebie teraz, to później będzie za późno. Rower po naprawie. Mam teraz licznik. 

Dystans

100 km   7 godz 39 min 46 sekund.  Dziś rowerem 20,31 km spalonych 622 kcal.  

30 czerwca 2021 , Komentarze (1)

Znów od nowa. Ciągle od jutra. Więc od 01.07.2021 tak naprawdę. To już postanowione. Ruch i dieta, nauka i odpoczynek, obowiązki i sprzątanie. Pozbywanie się zbędnych kalorii i rzeczy z domu. Zorganizować plan dnia - pracy i urlopu. Przeanalizować co ważne a co nieistotne.  Dwie godziny spaceru z psem daje dużo do myślenia. 

14 lutego 2021 , Komentarze (5)

"Z niczego nic nie ma", "Bez pracy nie ma kołaczy".  Skąd te powiedzenia? Miałam urlop. Tygodniowy. Odpoczęłam.  Zaliczyłam jeden trening i jeden długi spacer z psem. Waga stanęła. Bo bez pracy nad sobą nie ma efektów. Miałam czas to zrobiłam ciasto. W końcu miałam urlop. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.