Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 48074
Komentarzy: 691
Założony: 29 grudnia 2010
Ostatni wpis: 10 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
plastikowabiedronka

kobieta, 32 lat, Monachium

168 cm, 86.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. "

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 stycznia 2012 , Komentarze (6)

Dzisiaj spadek o 500 dag :D
świetnie
teraz się szykuję i na łyżwy jadę :D
juhhuuu

papa
do usłyszenia później


23 stycznia 2012 , Komentarze (2)

Co za dzień?! Szlag mnie trafiał dzisiaj, aż gdzieś z 7 fajek wypaliłam z tych nerwów.
Za dużo pisania, w skrócie: miałam ustalić termin na egzamin z prawka ale wynikły z tego takie problemy, że szkoda słów.
Na koniec wylądowałam u dyrektora WORDu. Ale już jest wszystko ok. Ustaliłam ten termin ale dopiero pod koniec dnia. ;/
Jak się dowiedziałam tylko moje starostwo stwarza takie problemy! Aż dyrektor WORDu sobie pod nosem przeklinał na nich! A co dopiero ja w duchu!
Na szczęście lekarza także mam załatwionego ale też z nim pojawiły się komplikacje. Przynajmniej poprawił mi nastrój facet .
Dzisiaj zamierzam coś poćwiczyć ale co z tego wyniknie zobaczę ;/
Dieta ok., ćwiczenia także, nawet dzisiaj pod tą presją nerwów nie wzięłam nic słodkiego do ust, ale już chciałam się zatrzymać na jakąś tortillę czy coś w tym stylu. Ale szkoda mi kasy więc do domu pojechałam a tam kurak gotowany , kasza i czerwona kapusta.
Teraz do relaksu sobie słucham kochanego Ryśka :) Aż mi lepiej:)




CHCĘ SIĘ CZUĆ LEKKA JAK TE PIÓRKA :)

23 stycznia 2012 , Komentarze (3)

Co za dzień?! Szlag mnie trafiał dzisiaj, aż gdzieś z 7 fajek wypaliłam z tych nerwów.
Za dużo pisania, w skrócie: miałam ustalić termin na egzamin z prawka ale wynikły z tego takie problemy, że szkoda słów.
Na koniec wylądowałam u dyrektora WORDu. Ale już jest wszystko ok. Ustaliłam ten termin ale dopiero pod koniec dnia. ;/
Jak się dowiedziałam tylko moje starostwo stwarza takie problemy! Aż dyrektor WORDu sobie pod nosem przeklinał na nich! A co dopiero ja w duchu!
Na szczęście lekarza także mam załatwionego ale też z nim pojawiły się komplikacje. Przynajmniej poprawił mi nastrój facet .
Dzisiaj zamierzam coś poćwiczyć ale co z tego wyniknie zobaczę ;/
Dieta ok., ćwiczenia także, nawet dzisiaj pod tą presją nerwów nie wzięłam nic słodkiego do ust, ale już chciałam się zatrzymać na jakąś tortillę czy coś w tym stylu. Ale szkoda mi kasy więc do domu pojechałam a tam kurak gotowany , kasza i czerwona kapusta.
Teraz do relaksu sobie słucham kochanego Ryśka :) Aż mi lepiej:)




CHCĘ SIĘ CZUĆ LEKKA JAK TE PIÓRKA :)

23 stycznia 2012 , Komentarze (4)

Witajcie moja kochane

Ja tak szybciutko, żeby wam się pochwalić waga spadła o 200 dag:)
Oczywiście teraz widzę skutki wylanego potu:)

Sprawia mi to przyjemność ten pot. hihi
Teraz tak długo walczyć aby zobaczyć przynajmniej te 79,9kg, nigdy już więcej nie zobaczyć '8' z przodu! NEVER!

Miłego dnia życzę


22 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Dzisiaj sobie poćwiczyłam:
pół godz skakania
brzuszki prawie 100

Jutro z rana do lekarza, do laryngologa czy jakoś tak, ostatnie badanie do KW(Kwalifikacji Wstępnej), później szybciutko na miasto do banku i do zegarmistrza (postanowiłam ćwiczyć z pulsometrem i wymienić baterie bo się wyczerpały),a następnie z piskiem opon do O. ustalić egzamin w WORDzie;/

We wtorek jadę jako opiekunka na łyżwy, hehe, mam od opieką kuzynkę 13 letnią i jej koleżankę, pośmigam się trochę, choć mało jeżdżę na łyżwach czy rolkach, obym nie miała takich siniaków jak jedna z koleżanek Vitaliowych:)
hihi

Dobranoc:*


22 stycznia 2012 , Komentarze (8)


83,8

:)
Miłej niedzieli :*


21 stycznia 2012 , Komentarze (8)

Nie było mnie tu z parę dni;/ mało pisałam, ale za to was komentowałam i czytałam :) ale musiałam wrzucić na luz
waga z tego co mi wiadomo nie drgnęła ale słuchajcie: przez te parę dni ani razu nie weszłam na nią, olałam to, jem zdrowo, ćwiczę a co z nią się stanie to obojętnie, mogę i mieć wyrzeźbione ciało i o tej samej wadze nie będzie mi to przeszkadzać ale niech zniknie z mego ciała tłuszcz

Dzisiaj ćwiczyłam o
skakanka - pół godziny
60 brzuszek
stepper:
czas:37 min
kroki: 2600
kcal: 373

Miłej Nocki :)
PS. Jutro ważę się i przyjęłam że w niedziele to dzień WAGI



i za kilka miesięcy w takim będę pracować :) już
nie mogę się doczekać :)
mercedes actros z wywrotką :)

19 stycznia 2012 , Komentarze (4)

Na wagę nie wskoczyłam tak jak obiecałam...
Kusiło ale po takim dniu nic tam ciekawego nie znajdę prócz porażki.
Dzisiaj dieta ok, śniadanie zjedzone, obiad także, ćwiczenia chcę żeby były, a co z tego wyjdzie nie mam pojęcia, brzuch mnie troszkę pobolewa ale za to kręgosłup odcinek lędźwiowy, jakbym nerki, ale to nie są nerki.

Nic idę się powoli szykować, mam zamiar jechać do miasta i do O. do lekarza (50 km ) tylko żeby podbił pieczątkę, myślę że nie będę u niego za to płaciła bo jeśli tak to chyba padnę.


19 stycznia 2012 , Komentarze (4)

Co daje bieganie?

Bieganie uaktywnia pracę całego organizmu, usprawnia funkcjonowanie serca, płuc, mięśni kończyn dolnych i obręczy biodrowej. Poprawia krążenie krwi i ukrwienie całego organizmu. Obniża poziom złego cholesterolu, zapobiega rozwojowi osteoporozy. Poprawia samopoczucie i powoduje korzystne zmiany psychofizyczne, takie jak obniżenie poziomu stresu czy zapobieganie stanom lękowym.

Kto może biegać, a kto nie powinien?


Biegać można w każdym wieku. Przeciwwskazania to schorzenia kręgosłupa, stawów kolanowych czy choroby serca. W tych przypadkach dobrze jest zasięgnąć opinii lekarza. Przeszkodą może też być duża nadwaga, ponieważ bieganie może doprowadzić do zbyt dużego obciążenia stawów kolanowych i bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jednak już przy umiarkowanej otyłości jogging jest jednym z dobrych sposobów na pozbycie się nadwagi, oczywiście w połączeniu z odpowiednią dietą.

Jak zacząć?


Początkującym biegaczom radzimy zaczynać od wolnego truchtu. Na początek 15 minut truchtu i 10 minut ćwiczenia rozciągające. Ważne, aby biegać systematycznie, najlepiej 3 lub 4 razy w tygodniu, powoli zwiększając dystans. Przed joggingiem należy wykonać kilka ćwiczeń rozciągających (skłony, wymachy ramion, przysiady). Powtarzamy je po zakończeniu biegu. Aby zwiększać wydolność organizmu należy zwiększać dystans, pamiętając, aby robić to stopniowo. Po 4 lub 5 tygodniach systematycznego biegania można zacząć zmieniać tempo w czasie biegu. Zaczynając od truchtu, po około 10 minutach lekko przyspieszając, a po kolejnych 10, należy przyspieszyć jeszcze bardziej i przejść w sprint. 3 minuty sprintu i należy zwolnić, a po kolejnych kilku minutach zwolnić jeszcze bardziej i powrócić do truchtu.

Po kilku tygodniach systematycznych treningów, kiedy już organizm jest przyzwyczajony do systematycznego wysiłku, można zacząć mierzyć swoje osiągnięcia. Biegając tą samą trasą, można mierzyć czas biegu (potrzebny jest stoper lub zegarek ze stoperem) i starać się poprawiać wynik. Jeśli biegi odbywają się kilka razy w tygodniu, należy pamiętać, aby różnicować treningi: jeśli jednego dnia bieg jest forsowny, następny trening niech będzie swobodny, wolniejszy, bardziej relaksujący. Powinno się biegać systematycznie - jeśli brakuje czasu (chęci, nastroju) można biegać 3 razy w tygodniu, a przynajmniej raz w tygodniu.

O czym należy pamiętać?


Bardzo duże znaczenie ma synchronizacja systemu oddechowego z krokiem biegowym i pracą ramion. Po kilku tygodniach systematycznych ćwiczeń to przyjdzie samo. Synchronizacja oddechu pomaga zwiększyć dystans biegu i poprawić tempo.

Należy pamiętać o ćwiczeniach rozciągających i rozluźniających przed i po joggingu. Przed rozpoczęciem biegu można przejść w szybkim tempie kilkadziesiąt metrów, zrobić kilka skłonów, porozciągać się. Ćwiczenia rozciągające należy koniecznie powtórzyć po zakończeniu biegu. Aby jogging był korzystny dla zdrowia i sprawiał przyjemność, powinien być systematyczny.

O ile to możliwe, należy biegać po miękkim podłożu. Na przykład w parku, lepiej biegać nie tylko po płytkach chodnikowych i asfalcie, ale także po trawie, w lesie - lepiej po podszyciu niż po wydeptanych ścieżkach.

Jak się ubrać?


Po pierwsze - wygodnie. Najważniejsze są buty, na tym nie należy oszczędzać. Dobry but będzie chronił ścięgna i stawy. Resztę ubioru należy dostosować do pogody i upodobań. Moda nie jest istotna. Biega się dla zdrowia i dobrego samopoczucia, a nie dla reklamy najnowszej kolekcji odzieży sportowej.

Kilka dodatkowych rad


Fachowcy dzielą biegi na krótkie (do 1500 m), średnie (od 3 do 10 kilometrów) i długie (10 do 40 kilometrów). Początkujący biegacze nie powinni liczyć dystansu, przejmować się czasem pokonywania trasy. O tym można myśleć dopiero, kiedy ma się za sobą kilka tygodni systematycznych treningów.

Osoby towarzyskie mogą namówić do biegania sąsiada (sąsiadkę) lub kolegów z pracy.

Ci, którzy wolą być sami, niech biegają bez towarzystwa. To czas, kiedy nikt nie przeszkadza i nie dzwoni komórka (niech nikomu nie przyjdzie do głowy zabierać jej ze sobą). Jest się samemu ze sobą i należy to docenić.

A kiedy już jogging będzie sprawiał wam autentyczną przyjemność i zdacie sobie sprawę z tego, że bardzo to lubicie - namówcie innych na bieganie. Warto!

* http://odwazsie.gazeta.pl/odwagi/1,103379,5156480.html
* http://jak-biegac.pl/jak-biegac-z-pulsometrem-czesc-1
* http://sportbiznes.pl/?act=hint&sub=view&id=193701

19 stycznia 2012 , Komentarze (2)

Zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS - ang. Premenstrual syndrome) to zbiór objawów fizycznych, psychicznych i emocjonalnych, który występuje na kilka do kilkunastu dni przed miesiączką. PMS to walka hormonów ustępująca wraz z początkiem miesiączki.

Hormony płciowe (estrogen i progesteron) sterujące cyklami miesięcznymi za pośrednictwem ośrodkowego układu nerwowego, zazwyczaj funkcjonują zgodnie - kontrolują prawidłową owulację, a następnie utrzymują ewentualną ciążę. Problemy rozpoczynają się, gdy równowaga hormonalna zostaje zaburzona - nadmiar estrogenów powoduje stany lękowe i drażliwość, natomiast nadmiar progesteronu to depresja i uczucie zmęczenia.


Główne objawy PMS:

- zaburzenia emocjonalne i psychiczne: rozdrażnienie, lęk, wahania nastroju, agresja, depresja, płaczliwość, problemy z koncentracją i pamięcią
- zaburzenia fizyczne: zaparcia, wzdęcia, przybieranie masy ciała, ból głowy, ból pleców, nasilenie zmian skórnych tj. trądzik lub wyprysk alergiczny, nadwrażliwość dotykowa piersi, obniżona aktywność życiowa, zmęczenie, zmiana apetytu, uczucie ciężkości i puchnięcia głównie nóg oraz twarzy, nadmierne pocenie i uczucie gorąca, pogorszenie koordynacji ruchów, problemy ze wzrokiem i bezsenność

Zespół napięcia przedmiesiączkowego może zostać nasilony przez następujące czynniki:

- przebycie kilku porodów
- zawarcie małżeństwa
- uwarunkowania genetyczne

Na PMS cierpi od 30 do 50% populacji kobiet - nie wszystkie z nich skarżą się na te same objawy, różne jest także nasilenie dolegliwości, dlatego optymalne leczenie zależy od indywidualnych predyspozycji.


Oto
domowe sposoby zapobiegania, leczenia i łagodzenia PMS:

Pozytywne nastawienie
może znacznie ograniczyć objawy, a nawet całkowicie im zapobiec. Zalecane jest wypowiadanie pozytywnych stwierdzeń tj.:
"Moje ciało jest mocne i zdrowe",

"Hormony pracują prawidłowo",

"Dam sobie doskonale radę ze stresem"


Częste małe posiłki.
Nie wolno ograniczać jedzenia - należy dzielić je na małe porcje o niskiej zawartości cukru, tzw. dieta hipoglikemiczna zapewnia ciału i umysłowi większą stabilność. Natomiast złe odżywianie może nasilać dokuczliwe objawy PMS.

Unikanie pustych kalorii
- odradza się spożywania pokarmów o niskiej wartości odżywczej tj. napoje orzeźwiające lub słodycze zawierające cukier rafinowany, które tylko nasilają schorzenie. Zamiast nich należy częściej jeść owoce.

Mniej przetworów mlecznych
- dziennie wystarczą 1-2 porcje chudego mleka, twarogu lub jogurtu. Białko i laktoza zawarta w produktach mlecznych może hamować wchłanianie magnezu, który istotnie wpływa na stężenie estrogenu.

Tłuszcze wielonienasycone
(np. ze zbóż) zamiast tłuszczów zwierzęcych, które pośrednio zwiększają poziom estrogenu.

Ograniczenie podaży soli
zapobiega zatrzymywaniu wody w organizmie. Trzeba zrezygnować z restauracji, produktów konserwowanych, potraw chińskich, gotowych zup i sosów do sałat.

Zwiększenie ilości spożywanych włókien
redukuje nadmiar estrogenu. Należy jeść dużo warzyw, fasoli i potraw pełnoziarnistych - proso, gryka i jęczmień dodatkowo zawierają potrzebny magnez. Wskazany jest również błonnik z nasion babki płesznik.

Kofeina STOP
. Niewskazane jest spożywanie produktów zawierających kofeinę m.in. kawa, herbata i czekolada - kofeina może powodować bolesność piersi, pogłębiać niepokój i rozdrażnienie.

Alkohol STOP
. Powoduje on nasilenie depresji towarzyszącej PMS oraz intensyfikuje ból głowy, zmęczenie i wzmaga apetyt na słodycze.

Środki moczopędne STOP
. Wiele kobiet z zespołem napięcia przedmiesiączkowego przyjmuje preparaty moczopędne jako doraźny sposób łagodzenia obrzęków i wzdęć. Tymczasem niektóre z nich powodują wydalanie z organizmu niezbędnych soli mineralnych. Lepszy rozwiązaniem jest wspomniane ograniczenie podaży soli i alkoholu, które są głównymi czynnikami zatrzymującymi wodę w organizmie.

Aktywność fizyczna
w postaci np. szybkich spacerów na świeżym powietrzu, joggingu, pływania, tańca lub sztuk walki poprawia krążenie krwi, sprzyja relaksacji mięśni, przeciwdziała zatrzymywaniu wody i wzmaga produkcję endorfin, czyli naturalnych opiatów poprawiających nastrój. Optymalny czas podjęcia ćwiczeń to 1-2 tygodnie przed wystąpieniem objawów PMS.

Stres środowiskowy
to czynnik nasilający dolegliwości zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Kobiety cierpiące na PMS powinny zadbać o obecność łagodnych kolorów i relaksującej muzyki, które mogą bardzo poprawić samopoczucie. Więcej technik relaksujących.

Powolne i głębokie oddychanie
. Podświadome spłycanie oddechu obniża poziom energii organizmu wywołując wewnętrzne napięcie, co intensyfikuje objawy PMS.

Relaksująca kąpiel
w wannie ciepłej wody z dodatkiem morskiej soli i sody oczyszczonej powinna trwać 20 minut.

Sól krystaliczna z Morza Martwego


Seks
. Orgazm powoduje odpływ krwi i innych płynów z przekrwionych narządów płciowych, co łagodzi napięcie, ból mięśni i poprawia krążenie.

Więcej snu
. Jeśli jednym z objawów PMS jest bezsenność, należy przed pełnym rozwinięciem tej dolegliwości kłaść się do łóżka wcześniej niż zwykle.

Plan zadań i ich racjonalne rozłożenie
pomaga uniknąć stresu wynikającego z przytłoczenia przez obowiązki.

Spotkania towarzyskie lepiej odłożyć na później
, gdy ogólne samopoczucie pozwoli cieszyć się obecnością innych bez uczucia zmęczenia i stresu.

Nie wolno ukrywać dolegliwości i cierpieć w milczeniu
- pomaga rozmowa z partnerem czy przyjaciółkami.

Nadmierny apetyt
tuż przed miesiączką nie jest objawem słabości charakteru lub łakomstwa. Jest to naturalna potrzeba, niemal przymus spowodowany działaniem progesteronu na obszary mózgu odpowiedzialne za zwiększenie podaży węglowodanów. Można to potraktować jako mechanizm obronny układu biologicznego kobiety - tuż przed menstruacją dochodzi do znacznej utraty płynów, jedzenie wysokowęglowodanowych produktów tj. chipsy, lody czy czekolada, sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie jednocześnie dostarczając dodatkowej energii.
Jednak mimo wszystko trzeba kontrolować nasilony apetyt aby nie dopuścić do drastycznego wzrostu wagi. Pomaga w tym regenerujący sen, dużo płynów oraz dieta bogata w owoce i warzywa.

Dodatkowa suplementacja diety
wymienionymi poniżej substancjami skutecznie łagodzi określone objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego, jednak powinna być prowadzona pod nadzorem lekarza:
- witamina B6: wahania nastroju, zatrzymywanie wody, bolesność piersi, wzdęcia, apetyt na słodycze, zmęczenie
- witamina A i D (podawane łącznie): trądzik, wyprysk
- witamina C to silny przeciwutleniacz i naturalny środek antyhistaminowy: stres, objawy alergiczne
Witamina C z wiśni acerola

- witamina E wpływa na układ hormonalny: bolesność piersi, niepokój, depresja
Bioastin - "superwitamina E"

- wapń i magnez (podawane łącznie): ból i kurcze mięśni, wahania nastroju
Wapń-Magnez-Cynk

- L-tyrozyna to aminokwas potrzebny do produkcji dopaminy (naturalna substancja przeciwdepresyjna) w mózgu: lęk, depresja
- gotowe preparaty zawierające zrównoważone dawki wymienionych witamin i minerałów (propozycje naturalnych specyfików poniżej)

Ziołolecznictwo
przynosi pomocny w PMS wyciąg z witeksu czczonego (niepokalanka), dostępny najczęściej w formie tabletek.

REKOMENDOWANE LEKI NATURALNE NA ZESPÓŁ NAPIĘCIA PRZEDMIESIĄCZKOWEGO

Colostrum
- wyjątkowa odżywka immunologiczna Lux Vitale
Błonnik witalny
- źródło wysokojakościowych włókien pokarmowych
Młody Jęczmień
- sproszkowany sok z jęczmienia
Spirulina Pacifica
- wyjątkowo odżywcze algi
Chlorella
- naturalny regulator organizmu

http://domoweleczenie.blogspot.com/2011/02/pms-zespol-napiecia-przedmiesiaczkowego.html

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.