Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba z metką łososiową i jednym plasterkiem salami, kawa żbożowa. Na drugie śniadanie 2 pierniczki.Na obiad talerz zupy warzywnej. Capuccino. Na podwieczorek maleni kawałeczek placka drożdżowego i kawałeczek wafelka w czekoladzie oraz 1 ptasie mleczko, kawa Śniadaniowa. Kapusta kwaszona z cebulką i ziołami na podwyższenie odporności z powodu przziębienia. Na kolację mały tatar z cebulką oraz pokrojonymi w kostkę ogóreczkami kiszonymi, herbata z miodem i z cytryną.
Jestem chora dopadło mnie przeziębienie, ale mimo tego jakoś dałam dzisiaj rady i pojeżdziłam na rowerze treningowym.
Ćwiczyłam 30 minut i 2 sekundy, straciłam 234 kcl, dystans 10, 40 k.