Rano zjadłam 1 bułkę z Delmą na pierwszej połówce z serem smażonym a na drugiej połówce z żółtym serem ze szczypiorkiem, kawa zbożowa. Na drugie śniadanie kawa zbożowa, 1 mandarynka. Na obiad ziemniaki z sosem, patisony kilka sztuk, udko z kaczki, kompot z brzoskwiń. Na podwieczorek kawa rozpuszczalna, 1 kawałek placka z kremem. Na kolację 1 kiszka gotowana, 1 kromka ciemnego chleba, herbata zwykła. 1 kawałek placka owocowego z podwieczorku. Herbata zielona.
Ćwiczyłam 61 minut i 59 sekund, straciłam 540 kcl., dystans 24, 02 K.