podsumowanie dnia...
na kolacyjkę jeszcze jogurt light i greyfruit pare węgierek ogóreczek zielony i herbatka zielona...Z ćwiczeń jak na razie zaliczony godzinny spacer...
kolejny dzień
Przyszedł @@@... Spóźnił mi się prawie 20 dni... Już nawet robiłam test ciążowy...To wszystko pewnie przez oczyszczanie organizmu tabletkami.... We wrześniu idę do ginekologa.... Może to też jakieś zaburzenia zobaczymy... Na razie o tym nie myślę nie martwię sie na zapas... Dziś śniadanko: herbata zielona jajecznica z 2 jaj na teflonie, pomidor ogórek, na obiad gotuję się noga kury i fasolka szparagowa.... Chcę iść na spacer z Gosią potem troszkę rower....Zobaczymy jak będę się czuć... Przydałoby się tez ćwiczenia na brzuch nogi i pośladki i ramiona... Na pewno uda się to wszystko zrealizować. Pozdrawiam
podsumowanie
obiadek pycha- pierś gotowana z ogóreczkiem pomidorkiem i cebulką z jogurtem naturalnym,a na kolacje twaróg z otrebami i zarodkami ...Mniam mniam mniam...Musze troche pojeżdzic na rowerku jak Gosia zaśnie...Dziękuje za porady, napewno z niektórych z nich skorzystam pozdrawiam
wracam...
Dziękuje za słowa wsparcia choć należy mi się kopniak pożądny...Wracam do dietki i ćwiczeń 3 dni bez nich to masakra... Może dziś nie jest to jeszcze czysty Dukan ale... chce oczyściśćorganizm warzywkami.i owocami... Rano ogórek brzoskwinia...pomidor...chlebek Dukana kawa z mlekiem....czerwona herbata...trzymajcie kciuki... w niedziele znów impreze więc trzeba powalczyć i ważyć 95kg- dziś było 96, 5kg. Pozdrawiam...
cholerny weekend
Nie lubię weekendów tyle rzeczy kusi człowiek jest bardziej podatny... No niestety złamałam wszystkie zasady diety... Było ciasto lody smażone mięso... Piwko...Cholera... A tak dobrze szło... Wkurza mnie wszystko... Pozdrawiam....
11p
dzień kolejny moich zmagań wracam do białek... Wczoraj troszkę poćwiczyłam brzuch, nogi pośladki i ramiona no i chwilę rowerek też.... żeby się nie obraził,....Mieśnie mnie teraz troszkę bolą...ale nic... Na śniadanie... jogurcik mały light ...kawa z mlekiem...Pozdrawiam
podsumowanie dia...
a więc zjadłam troche duzo:
herbata czerwona, duzo wody,
2 parówki
3kawali chlebka dukana z serkiem topionym,
kawa z mlekiem,
piers gotowana
fasolka szparagowa,
mizeria z zjogurtem,
jogurt z otrębami
zupa mleczna z lanymi kluseczkami,
2 lody rożki śmietankowe !!!! cholera....
Niby przez męża, pokłociłam się z nim troszkę i stres zajadłam.. No ale od jutro znów serek, mleczko, drób- żadnych warzyw, żadnych przekąsek i żadnych lodów...
Ćwiczenia no jako takie jak to w domu, trochę bieg na zakupy, kopanie ziemniaków...Ale dziś na naszym polu:) Teść powiedział, że te ostatnio kopałam na polu u dalekiej rodziny od strony teściowej... Zamierzam jeszcze poćwiczyć, jak Gosia się położy... Cholender mam z nią problem... Nie chce spac w nocy, W dzień śpi do 12-13 a w nocy wojaże do 2-3... Jak jest spokojna moge ćwiczyc...gorzej jak jej się zbiera na płacz..No i niestety jak jestem już śpiąca często sięgam po słodycze, ...Nie wiem muszę ją jakoś przestawić....Szkoda moich zmagań....Pozdrawiam...Trzymajcie kciuki...
podsumowanie dnia...
na kolacyjkę zupka mleczna z lanymi kluseczkami i łyzką otrąb....No i tez grzesznie...lodzik śmietankowy:( ale za to dużo rowerka, przez cały dzień przeszło 2 godziny.... ćwiczenia na brzuch, nogi i pośladki no i ostre porządki....Zobaczymy co pokaże waga w poniedziałek...Byle nie brakło mi sił i motywacji w walce o szczuplejszą, zdrowsza mnie.... Pozdrawiam. trzymajcie kciuki
obiadek
na obiadek: zupa warzywna z fasolki szparagowej, otrąb, zaklepana łyżką jogurtu naturalnego do tego maślanka( sklepowa) :( ...Pycha... A i dziś już troszkę rowerkiem pojeździłam...Czuje się super..Cały czas w ruchu... Może jakiś spacer z Gosią... Zobaczymy...Zmykam szykowac małej kaszkę.... Potem poczytam Wasze pamiętniki...Trzymajcie się.. Najlepiej chudnie sie w grupie... Dziękuje, że jesteście...
9/4pw
Kolejny dzień .... Wczoraj pojeżdziłam troszkę na rowerku, od razu czuje się lepiej...Dziś jedzonko: chlebek Dukana pomidorek z cebulką i jogurtem naturalnym, kawka z mlekiem...Pozdrawiam serdecznie...