Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Młoda mama, wariatka, furiatka i psychopatka. Kochająca życie pasjonatka.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40578
Komentarzy: 399
Założony: 8 czerwca 2010
Ostatni wpis: 8 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Impression

kobieta, 42 lat, Częstochowa

171 cm, 79.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 czerwca 2010 , Komentarze (4)

Oj dobrze z jednej strony ze upal, bo wzasadzie marze tylko o czyms zimnym do picia, ale z drugiej strony jest teraz sezon na moje ukochane truskawki. Coraz wiecej arbuzow. Kurcze tak mi ciezko jak widze te pyszne i soczyste owoce.
Najbardziej wkurza mnie jednak to ze tata moj powtarza: " przeciez owoce sa dietetyczne, jedz!"No szok jakis.
W trzecim dniu mam kolejne 0.5kg mniej. Wiem to najpewniej tylko woda, ale po ciazy ciagle mi pewne obrzeki nie zeszly, a upal tez temu nie sprzyja, wiec dobra i woda jak schodzi.
Ehhh ciezko m i jeszcze, bo nie mam zbyt wielu ubran. No mam w sumie getry 2 bluzki ( malo praktyczne w upaly) jedna spodnice, ale nogi tez mam mega grube ... i jakies moze 2 koszulki bez rekawoaw. No masakra.
Juz sie nie moge doczekac na wadze chociaz 75kg... Czekam na to z utesknieniem.

10 czerwca 2010 , Komentarze (4)

Oj ale dzisiaj jestem miętka :D
Młody niby nie dał aż  tak bardzo czadu, ale jak obudził sie ok 2 w nocy to do 3 ciagnął butlę. Delektował się skubany jedzonkiem :D
No potem mama przez jakis czas nie mogła usnąć. A o 6 rano kolejna pobudka. No kosmos jakiś. Właśnie usnął i udało mi się godzinkę odespać. Normalnie nie myślalam nigdy że będę się cieszyć z małej drzemki. A tu Gardias mowi ze Biomed jest niekorzystny i dlatego może chcieć się spać.
Dobra wczoraj jadłam ładnie:
Ś: jajecznica z 2 jajek i z szynka odtłuszczoną
IIŚ: serek wiejski light
Obiad: Kurczak smażony ( bez tłuszczu) polany sosem jogurtowym
podwieczorek : jogurt 0% ze slodzikiem i aromatem truskawkowym :D

Dzisiejsze menu:

Ś: Serek wiejski light
IIŚ : Jogurt light Jogobella

Obiad: Bialy chudy ser doprawiony
kolacja ....wedzony kurczak

Oj coś mi się jeść od tego upału nie chce.
Postanowiłam się ważyć co 2 dni, a nie jak wariatka codziennie. Bo przecież to niemożliwe żeby codziennie tracic kg :D
Idę spać dalej :)

9 czerwca 2010 , Komentarze (2)

No więc dzięki radom na grupie "Czas rozpocząć dietę Dukana" zrobilam wczoraj test Dukana. Jestem w mega szoku, bo wg tego testu moja idealna waga to 61,4kg - jak mozna cos tak dokładnie wyliczyć??
No nieważne. Sprawa wygląda tak:
Waga idealna: 61.4kg
Faza 1 - uderzeniowa - 7 dni
Faza 2 - 151dni do 15 Listopada 2010
Faza 3 - utrwalenie - 216 dni do 16 czerwca 2011.

Dziś rano spotkało mnie kolejne zaskoczenie.
Od chyba tygodnia waga stala w miejscu, dzień w dzień 83kg. A dziś???81.5kg!!!Szok!!!
Wystarczyły 3 dni bez chleba!!!
No to skoro sam chleb tak mi pomógł to Dukan na pewno zadziała :)
Buziaki Kochani :)


8 czerwca 2010 , Komentarze (3)

Dzis rozpocczynam walkę.
Dam`radę. Będzie lepiej. Razem można więcej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.