W końcu dostałam okres. Mam nadzieje,że przyszły tydzień będzie lepszy niż ten :)
Miało być lepiej,więcej wysiłku no ale wyszło jak wyszło.
Wczoraj bez wpisu-ale brzuszki i tiffany zrobione-chociaż tyle
Dzisiaj brzuch+nogi już za mną
a na wieczór zostawiłam sobie pośladki i tiffany-"dla relaksu"
Być może w przyszłym tygodniu będę mieć więcej czasu tak,że dorzucę jeszcze Chodakowską mam czas do 15 grudnia! żeby zrzucić parę centymetrów-waga nie jest dla mnie istotna :)
Mam nadzieje,że Mel B.(brzuch,nogi,pośladki)+ Tiffany+ E.Chodakowska pozwolą mi zrzucić to co mam w nadmiarze.
Wymówki wymówkami ale nic samo się nie zrobi,trochę się rozprogramowana przez te wolne-może nie daje z siebie tyle ile bym chciała ale nie przestaje i to jest dla mnie ważne!
Wy też się nie poddawajcie! Każdemu może podwinąć się noga! Walczymy do końca :)
Tylko takiego ciała potrzebuje do szcześcia!!!!! :D
Miłego dnia! :)