Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dziecka,zakupy,śladowe ilości ćwiczeń.. :)
Bierz się do pracy!!!


Ale sobie odpuściłam!!!!!!!!
Znam to uczucie -zawsze po nim przestawałam ćwiczyć do następnego razu kiedy znów przypomni mi się ,że chce schudnąć.
Wczoraj bez ćwiczeń,dzisiaj tylko brzuszki-Zrobiłam sobie dzień dziecka.-Wymówki,wymówki i jeszcze raz wymówki.
Miałam jechać na zakupy dopiero w grudniu ale ,ze dzisiaj miałam okazję to postanowiłam trochę zaszaleć-Myślę,że to była dobra terapia dla mnie po ubraniach dostrzega minimalną różnicę oczywiście na plus-dlatego nie mogę odpuścić..
Za duuużo jem,zdecydowanie za dużo!!!!!



  • Pauliska95

    Pauliska95

    24 listopada 2013, 12:24

    Ja od czwartku nic nie ćwiczyłam, nie może tak być, bierzemy się do roboty kochana :) Za miesiąc Wigilia, trzeba bd się pochwalić swoim wyglądem przed rodzinką :) Powodzenia :)

  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    23 listopada 2013, 20:18

    lepsze brzuszki niż nic :P życzę samozaparcia i codziennej wewnętrznej motywacji!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.