zaproszenie :)
hejka
dzisiejszy dzionek był dniem papierkowo-dokumentowym
kupę załatwiania itd
men dziś zaprosił mnie na pizzę , zgodziłam się , a co będę
wydziwiać , jak mąż zaprasza to się nie odmawia :)
byliśmy dziś w ogrodniczym kupiliśmy drzewka , tuje , krzewy
ja mam swój mały ogródek :) zasiałam już moje plony hehehe
zrobię fotę jutro :)
cieszę się bo nigdy takich rzeczy nie robiłam , mamy ogród to
trzeba to wykorzystać :)
moje dzisiejsze jedzonko :
3kromeczki małe ciemnego pieczywa z 3 pl. szynki
2 plasterki sera ziołowego
herbata zielona
kawa z śmietanką 10% (masakra ale to było w pizzerni
i tam nie mają mleka tylko takie )
tymbark porzeczkowy
2 najmniejsze kawałki pizzy z sosem czosnkowym
(zamówiliśmy dużą i mąż zjadł resztę ) hehehehe
0.5 wody z 3 łyżkami syropu malinowo cytrynowego
2 małe kromeczki chlebka ciemnego
z sałatą 4 liście , 2x rzodkiewka , 2 plasterki szynki
doszła dziś do mnie waga
kurier był około 19 , ale jestem szczęśliwa
waga fajna może służyć jako lusterko
więc mam nadzieję że teraz
synek mi jej nie zepsuje bo będzie na
szafie stała a nie na podłodze
poniedziałek
witam
moje dzisiejsze jedzonko
3/4 miseczki musli i mleka 2%
jogurt owocowy 200gr
2x herbata zielona
kawa fusiasta z mlekiem
ryż biały z jabłkiem i cynamonem (bez tł)
banan mały
woda
sportu dalej brak , ale posprzątałam całą chatę
dino-jajo :)
witam
moje dzisiejsze żarełko :
kawa z mleczkiem
schaboszczyk z grilla (bez tł) z ogórkiem zielonym
mały jogurt naturalny (robiłam mizerie dla siebie )
ananas (kupiłam dziś dwa ) kilka plasterków
jabłko
bułka dyniowa z siemieniem z 2plasterki szynki pomidor
byłam dziś na basenie z moimi chlopakami
popływałam , fajnie było :)
a później tzn po basenie oni na czekoladę i gofry z bitą śmietaną
a mamusia grzecznie tylko kawuncia
potem zachaczyli o lody mega duże włoskie
brzoskwiniowe i pomarańczowe (koszmar)
ale przetrwałam to i grzecznie obeszłam sie smakiem :)
było ciężko
w domu chcieli schabowe więc im zrobiłam takie typowe
w panierce a dla siebie z grilla :)
i mizerię tez sobie zażyczyli ze śmietaną
a na podwieczorek niuniuś (a raczej tatuś)chciał serniczek
posypany kakałkiem , więc mamusia zrobiła grzecznie serniczek
i nawet łyżki nie oblizałam
a teraz jedynie co mi się marzy to spać
ostatnio synek wczesnie wstaje i nie moge sie wyspac
a to mój łobuziak w dino-jaju :) hehe tata ciągnął :)
sobota wyjazdowo:) ważenie i takie tam ....
hejka
witam wszystkich
waga do mnie dopiero dotrze około 17-18 kwiecień
więc dziś znów pojechałam do mamy i przy okazji
zważyłam się w ciuchach popołudniu :)
waga była bardzo dla mnie łaskawa i pokazała
112kg super spadek -1.2kg
super ostatnio miałam 113.2kg
za tydzień liczę że już normalnie zrobię
niedzielne ważenie :)
zrobiłam sobie dziś u mamy z paznokciami
i w stopach tez polecam kąpiel lawendową i maseczkę
z avonu do stóp , rewelacja :)
paznokcie pomalowane zaraz inaczej wyglądają :)
a na koniec krem lawendowy tez avonu
no po prostu cudo :)
moje dzisiejsze jedzonko
płatki musli z mlekiem 2%
4 cm kiełbaski wiejskiej (próbowałam )
herbata zielona
kawa z mlekiem
2x naleśniki ze surówką
herbata zielona
gruszka
3 kromeczki ciemnego pieczywa z sałatą
3 plasterkami szynki i pomidor :)
jogurt z 4 łyzeczkami musli
no i niestety kilka kulek chrupek orzechowych od synka
jakieś z 10 może
dziś przeglądałam fotki i znalazłam z wakacji
z przodu mój synek :) a ja z tyłu gruba zielono-czarna
masakra to jest straszne , nic tylko wyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wpis.....
żarełko :
3 kromeczki ciemnego chlebka z 3 plasterkami szynki
pomidor , herbata zielona
5 pyzów z mięskiem (kupne ) małe, posypane podpieczoną
i pokrojoną kiełbaską z bekonem
gruszka
jabłko
kawa fusiasta z mlekiem
herbata zielona
1 kawałek pizzy robionej u mamy z warzywami
(marchew seler por pietruszka )
herbata zielona
byłam dziś u mamy i robiłyśmy pizze
fajna wyszła z mąki razowej i płatków owsianych
plus warzywa nawet nawet
strasznie głodna jestem i siedze na gorze w sypialni
bo boje sie zejsc na dol ze zagladne do lodówki
hehehehe posiedze na necie i pojde lulu
tak bedzie bezpiecznie
pozdrawiam :)
czwarteczek
hejka
kupiłam dziś wagę , nie reklamowałam poprzedniej
bo synek na nią skoczył i przestała działać
kupiłam na allegro, przyjdzie w przyszłym tygodniu :)
w końcu będę mogła się zważyć
co do menu to jeszcze nie mogę się nawrócić :(
moje dzisiejsze żarełko :)
1 bułka grahamka
3 plasterki szynki
2 plasterki sera , pomidor
kawa z mlekiem 2%
szklanka soku z 2 marchwi i jednego jabłka
2 skrzydełka z kury bez skórki gotowane
mała porcja płatków musli z mlekiem 2%
3 kromeczki ciemnego chlebka z 3 plasterkami szynki
ogórek korniszon duży i kawałek papryki
herbata zielona i senes
2małe jajka czekoladowe z koszyczka
synka :( wstydź się mamo wstydź :(
kupiłam dziś capivit a+e forte system
ponoć będę mieć ładną cerę ,paznokcie, włosy
to tyle nie ćwiczyłam i chyba dziś nie będę :)
wczoraj...
hejka dzień ciemnego pieczywa :)
1 kromka ciemnego pieczywa 1 plaster szynki
łyk herbaty
1 plaster babki wielkanocnej
kawa z mlekiem 2%
4 kromeczki ciemnego chlebka małe
jogurt
2 kromeczki ciemnego chlebka
3plasterki szynki
2 plasterki serka
1 małe jajko czekoladowe
herbata zielona i sines czy jakoś tam
wpis.....
hejka wczorajsze jedzonko :
płatki musli z mlekiem 2%
kawka z mlekiem 2%
1 plaster babki wielkanocnej
2 pomadki czekoladowe z bombonierki
(dostałam na urodziny taka dużą , ale już jej nie ma wsadziłam
menowi do auta i spokój hehehehehehe)
udka małe gotowane x2
6 kiwi (nie na raz )
no i z świąt nie ma już nic
jeszcze w koszyczku jajka czekoladowe ale one mnie nie ruszają
wczoraj wskoczyłam na bieżnię 15minut
platforma wibrująca 20 minut
dziś byłam w aptece i oglądałam jakieś tabletki
wspomagające odchudzanie , ale mam jeszcze alli
więc jak zużyję alli to kupię coś innego
poprzednio jak się odchudzałam doszłam do takiej
wagi zaczęłam wpierda.... i dobiłam do 119 kg
fotkę znalazłam dziś przeglądając stare foty :)
(jestem na kupnie wagi bo mi się zepsuła więc nie
wiem czy coś ubyło czy nie )paskowa 113.2 kg
poniedziałek
święta i po świętach a zapas w dup. zostanie jeszcze na trochę :)
dzisiaj to masakra zjadłam na prawdę dużo
byliśmy w gości i nie odmawiałam sobie niczego hehehe
obyło się bez alkoholu bo byłam kierowcą :)
hmmmmm........
zastanawiam się czy pisać dzisiejsze menu wszystko notowałam
w notesie i jak to przeczytałam
to się wystraszyłam
menu dzisiejsze :
3 małe mięsne roladki gotowane
4cm kiełbaski wiejskiej
2 plasterki szynki
herbata z cytryną
1 łyżka mała ziemniaków , 1 łyżeczka buraczków, 1/2 kotletu z piersi kury
1 duży kawałek babki wielkanocnej
2 łyżki duże sałatki warzywnej z majonezem
2 kawałki kiełbaski po jakieś 8 cm
2 kawałki 5x5 pijaka ciasto z masą
kawa z mlekiem 2%
1 szklanka soku pomaranczowego
herbata zielona
2 łyżki małe sałatki warzywnej z majonezem i dramstik i kiełbaski 8cm
kawałek sernika 4x4
sałatka bez majonezu warzywna z 3 małymi roladkami
kawałek babki wielkanocnej
u każdego co byłam coś zjadłam
czuję się źle
może to i dobrze że waga mi się zepsuła i nie mam
mam nadzieję że jutro będzie lepiej :)
dobranoc