- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
19 grudnia 2013, 20:45
No wyobraźmy sobie taką sytuacje jest już po tegorocznych Świecach stoimy na wadze no i ...jest jakieś trzy kilo na plusie załamka totalna i ...tak marzymy coby wrócić do dnia dzisiejszego 19 grudnia i można by było zacząć święta jeszcze raz tylko porządnie pilnując się bez obżarstwa no i ja dobra wróżka daje wam tą szanse i możecie pomni przyszłych skutków zaliczyć te święta bez totalnej wpady raz jeszcze... . Nie dziękujcie ,wystarczy że wam się to uda -tomek
Edytowany przez ognik1958 19 grudnia 2013, 20:46
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
19 grudnia 2013, 20:48
nie pierwszy raz mam wrażenie że Pan tutaj pisze jak jest pod wpływem alkoholu.
19 grudnia 2013, 20:59
Tiaaa bo to tragedia, jak w święta się poje i popije :))))) i zaraz harakiri sobie zbiorowe zrobimy, bo waga wzrośnie o 2-3kg ....
proszę się ogarnąć....
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
19 grudnia 2013, 21:02
dorisek1982 napisał(a):
Tiaaa bo to tragedia, jak w święta się poje i popije :))))) i zaraz harakiri sobie zbiorowe zrobimy, bo waga wzrośnie o 2-3kg .... proszę się ogarnąć....
a w sumie trzeba sie mega objadac w swieta? :P nie mozna jesc normalnie? lol
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2222
19 grudnia 2013, 21:07
zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):
dorisek1982 napisał(a):
Tiaaa bo to tragedia, jak w święta się poje i popije :))))) i zaraz harakiri sobie zbiorowe zrobimy, bo waga wzrośnie o 2-3kg .... proszę się ogarnąć....
a w sumie trzeba sie mega objadac w swieta? :P nie mozna jesc normalnie? lol
też tego nie rozumiem, można przecież zjeść normalną ilość kalorii
19 grudnia 2013, 21:10
jakby nie patrzeć bilans na plusie 21 000 kalorii po trzech dniach to niezły wyczyn.. to wychodzi mniej więcej na jeden dzień ok. 9000 kcal<wow> to na prawdę trzeba nić innego nie robić tylko siedzieć za stołem i 'szuflować ' w święta?;)
19 grudnia 2013, 21:10
Można, nikt nikomu nie zabrania ! Ale dlaczego w te dni sobie żałować ? I liczyć kalorie, gdzie reszta rodziny delektuje się potrawami wigilijnymi ? dobra kupa i waga wróci do normy