Temat: -18kg

Mój mały sukces. Osiągnęłam wagę którą postawiłam sobie jako cel. Przed odchudzaniem ważylam 68 kg,teraz ważę 50 kg. Wszystko co osiągnęłam to efekt zdrowego, regularnego odżywiania(nie gustuję w głodówkach, jem duże ilości jedzenia, z tym że moje nawyki żywieniowe zmieniły się o 180 stopni). Z rozmiaru 42 spadłam na 34, mam 164 cm wzrostu. Wiem że zacznie się zaraz gadanie że za chudo, niezdrowo, ale dla mnie to jest sukces i osiągnełam właśnie to, co chciałam-odchudzałam się dla siebie, nie dla innych, więc to jest najważniejsze.  :)
Zdjęcie z wagą 68 kg, albo i więcej, w każdym bądź razie jest z poprzednich wakacji:

po prawo zdjęcie z końca lipca(2 miesiąc odchudzania bo dietuję od maja) a po prawo sprzed 2 tygodni:


I nie, nie wyrzekłam się wszystkiego w mojej diecie ani nie ograniczam się do 1000 kcal jak 3/4 z was :) Należę do tych którzy lubią jeść, nie wstydzą się tego i każdy posiłek sprawia im przyjemnosć :)

glupiepytania napisał(a):

ty nie jestes szczupla, ty jestes chuda 

uważaj na siebie.. żeby nie przegiąć w drugą stronę
Pasek wagi

dekanna1976 napisał(a):

Może i czujesz się teraz w siódmym niebie, bo to co sobie założyłaś udało ci się osiągnąć, ale wybacz, to nie kwestia twoich wystających żeber. Pisałaś tu o nich. Twoje ręce i nogi wyglądają jak patyki. Jeśli chodzi o moje zdanie, to pierwsze, co pomyślałam, to że jesteś baaaardzo chora i twoje ciało jest umęczone. Ale twoje ciało, twój wybór. Chociaż nie sądzę, żebyś w tym stanie podobała się facetom.

Mam jednego któremu się podobam i mi on wystarcza ;)
Ok gratulacje w osiągnięciu  celu. W ubraniu  znacznie lepiej. Ja też mam  wystające żebra i  u  mnie wygląda to  komicznie bo  mam opone na brzuchu  a żebra można policzyć :P  Też tak  będę wygladać jak  schudnę :D
Figura z lipca cud malina, obecnie wyglądasz niezdrowo...
Pasek wagi
O i dopiero zauważyłam, że jesteśmy z tego samego miasta:-)
Pasek wagi
Mamy oceniać zdjęcie więc oceniam. Mnie się nie podoba. Tyle ode mnie.

dekanna1976 napisał(a):

Może i czujesz się teraz w siódmym niebie, bo to co sobie założyłaś udało ci się osiągnąć, ale wybacz, to nie kwestia twoich wystających żeber. Pisałaś tu o nich. Twoje ręce i nogi wyglądają jak patyki. Jeśli chodzi o moje zdanie, to pierwsze, co pomyślałam, to że jesteś baaaardzo chora i twoje ciało jest umęczone. Ale twoje ciało, twój wybór. Chociaż nie sądzę, żebyś w tym stanie podobała się facetom.

jak tak komuś można powiedzieć  Ty ze swoimi 71 kg też się pewnie nikomu nie podobasz. Zadowolona?
Pasek wagi
wygladasz jak anorektyczka....
Cholera, a jednak się da:} Niepotrzebnie Vitalia zamyka pamiętniki osobom takim jak Ty. wiem, że muszą, by nie propagować jakiejś anoreksji, ale  dla nas nie zostaje nic wtedy. Gratuluję, sama chciałabym ważyć tyle co Ty.
Za chudo wyglądasz-fakt., może to defekt żeber, nie wiem. Wczesniej wyglądałaś seksowniej i lepiej, ale teraz masz osiągnęty sukces i chodzi o to byś Ty lepiej się czuła, a nie ktoś, tak więc gratuluję. Sama marzę o szczupłej sylwetce, chętnie poczytałabym Twój pamiętnik.. eh. Pozdrawiam.
Przesadziłaś

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.