- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 grudnia 2008, 10:43
6 stycznia 2015, 22:07
też mam okres ,wiec wiem o czym mówisz :/
rozumiem , bo ja tez nie lubie odstępstwa od planu . Na szczęście zaczęłam w sobotę i niestety poległam, w niedziele ledwo przeżyłam dzień, myślałam ,że mężowi w nocy nogę odgryzę Hahaha, a teraz ,to juz żołądek sie skurczył i jest luzik :) ja jem 3 posiłki dziennie, bo tak mi najlepiej pasuje, inaczej sie nie wyrabiam. Jeszcze tylko cwiczenia muszę wprowadzić. Niestety przez to ze młody nie chodzi do szkoły , późno wstaje i z niczym sie nie wyrabia. Od jutra wszystko sie zmieni
Daj sobie pare dni na wdrożenie sie i tyle , a tabelka na pewno nas wszystkie zmotywuje :)
6 stycznia 2015, 22:13
A nie łatwiej by nam było słodycze podciągnąć pod dietę , przecież to jedzenie i jak może być dieta zielona, jak np zjem kawałek torta ???
Mi zreszta bez różnicy , bo ja i tak nie jem słodkiego, wiec przynajmniej jedno zawsze bede miała zielone hahahahah
6 stycznia 2015, 22:24
ale Ci dobrze ze nie jesz słodkiego i szczerze mówiąc to samo myślałam że jak tego biszkopta zjadłam to przecież dietę tez zawaliłam. Pomyślałam sobie jeszcze ze może by tak coś przyjemnego dla siebie punktowa tzn czytanie książki, pielęgnacja jakąś cokolwiek, po prostu coś co nas uszczęśliwić i coś co tylko dla nas będzie. Taka chwila. To tak dla Anetki bardziej bo przy dwójce maluszków pewnie ciężko jest chwile złapać jakąś.
6 stycznia 2015, 22:41
to nawet moje postanowienie noworoczne robić cos dla siebie :)))
Edytowany przez Szczecinola 6 stycznia 2015, 22:51
7 stycznia 2015, 10:39
szczecinola - po pierwszej ciąży tak właśnie miałam, że ważyłam mniej niż przed:)he he ale teraz na to nie liczyłam, bo sporo przytyłam.
jeśli chodzi o robienie coś dla siebie, to u mnie to są właśnie ćwiczenia. Nie mam czasu na nic więcej, a i na ćwiczenia nie zawsze mogę znaleźć czas. A ćwiczę minimum godzinę dziennie.
6.01. - słodycze i dieta zielone, ćwiczenia czerwone(właśnie czasu nie znalazłam, bo goście byli).
a co do okresu, to czekam na niego z niecierpliwością, bo chciałabym zacząć stosować pigułki antykoncepcyjne:)
7 stycznia 2015, 11:06
witam kochane :)))
Anett ale Ci zazdroszczę ,ja po urodzeniu dziecka miałam + 30 kg ,na całe szczęście nie wiem ile ważyłam przed samym porodem Hahaha
Co do ćwiczeń też uważam ,ze to jest cos co robię dla siebie , zawsze jak mi sie nie chce , to sobie powtarzam " robisz to dla siebie" :))
7 stycznia 2015, 11:07
wczoraj dieta, słodycze - zielone , cwiczenia czerwone
7 stycznia 2015, 13:44
szczecinola - niestety teraz mam plus 10kg.
7 stycznia 2015, 14:25
Anet zobaczysz do lata nam sie uda :)))
A nie wiem czy wiecie , że mamy 73 dni do wiosny, wiec zakładając , że będzie nam spadać 100g dziennie, czyli 0,7 kg tygodniowo, możemy pozbyć sie do 21 marca 7,3 kg :)))