- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 września 2014, 23:20
Hej, cały czas mi się wydaje, że dalej jestem gruba. Najgorszy problem mam z brzuchem i boczkami. Nawet w nocy budze się i sprawdzam ręką, czy już się zmniejszył xD Tak wiem, przegięcie. No i ostatnio mnie koleżanka zaskoczyła. Wiedziała, że schudłam i zapytała się " A kiedy Ty byłaś gruba? Bo odkąd Cie znam to nie jesteś". No i troszkę mnie to zdziwiło bo mi się wydaje, że jeszcze niestety jestem;/ Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat.
Przepraszam za zdjęcie bo chyba nie jest najlepsze do oceny, ale to jest najbardziej aktualne
Mam jeszcze takie ale po zrobieniu tego zdjęcia 3 kg spadło.
Edytowany przez Trendgirl 29 września 2014, 23:32
30 września 2014, 10:05
Gruba nie jesteś, ale będąc szczera - tak widać, że masz boczki i brzuch. Zero jędrności, tłuszczyk :)
Ale gruba nie jesteś
30 września 2014, 10:10
Gruba na pewno nie jesteś, ale nie zaszkodziłoby Ci, gdybyś trochę popracowała nad swoim ciałem. Wydaje się być bardzo mało jędrne.
30 września 2014, 11:17
brzusio masz fajny! ja bym popracowała nad nogami :)
30 września 2014, 14:11
Gruba na pewno nie:) Ale kupuj większe majtki, bo te ze zdjęcia są za małe i automatycznie ci się bokami wylewa (ale to wina złego rozmiaru bielizny, a nie że jesteś gruba tak, że aż ci bokami wychodzi;)
30 września 2014, 14:25
normalna dziewczyna. nie odchudzaj sie, jesli chcesz poprawic wygląd tego czy owego, weź się solidnie za cwiczenia, a efekty na pewno będą :)
30 września 2014, 15:03
trudno stwierdzić. zgrabną nie można cię nazwać, masz obtłuszczone ciało, ale gruba też znowu nie jesteś.
30 września 2014, 15:12
To ja Ci powiem dla porównania po Twoich parametrach - jestem o 4 cm wyższa i ważę o 10 kg mniej. I nie uważam się za osobę chudą. Przeciwnie, do wymarzonej figury brakuje mi jeszcze jakieś 5 kg. To wszystko kwestia subiektywna. Każdy czuje się w swoim ciele inaczej....
30 września 2014, 15:45
No jestes troche przy kosci ale tragedii nie ma