Temat: Dziewczyny oceńcie faceta dla odmiany

Hej, mam na imię Emil, lat 23. 1,5 roku temu wziąłem się za siebie. Mam 187 cm wzrostu. Schudłem 30 kg. Ze 120 na 90 kg. Zdjęcia przedstawiają mnie przed jak i po całym procesie. Napiszcie proszę co o tym sądzicie. Powinienem dalej się odchudzać? Moim celem było 80 kg bo nie jestem szczególnie umięśniony, raczej flaczek taki i ewidentnie widziałem u siebie jeszcze nadmiar tkanki tłuszczowej. Wciąż mam drugi podbródek co mnie najbardziej denerwuje brzucha też trochę jest. Stanęło w końcu na 90 kg. Obecnie ważę 3 kg więcej, przez rok się trochę rozrosłem. Tak czy owak proszę o opinie, fotki takie sobie ale spróbuję coś innego później wrzucić.


Ej zupełnie inny - fajny facet ! Gratulacje.
Powiem tak, mój brat ma ten sam wzrost i jak dobija do 90 wciąż wygląda ok, tak jak Ty, ale najlepiej prezentuje się koło 80 bo ma wtedy całkiem płaski brzuch. Po jakiś wakacjach ważył 75 i tam już było według mnie za szczupło. Możliwe też, że macie trochę inną sylwetkę i w Twoim przypadku już teraz jest fajnie, trudno ocenić w ciuchach. Tak czy siak, według mnie facet nie powinien być chuchro i póki będziesz mieścić się normach zdrowotnych to będzie ok.
super, ale usmiechaj się wiecej ! ;)
Wg mnie jeszcze pare kilo nie zaszkodzi, a jeżeli mówisz że jesteś flaczek to skupić się bardziej na siłowni niż na diecie. Na razie jest tak ok
Gratuluję, jest naprawdę fajnie :) Zazdroszczę takiego samozaparcia.
Absolutnie się już nie odchudzaj :)) ewentualnie poprauj nad mięśniami (jeśli oczywiście masz ochotę), i koniecznie wybierz się na zakupy i kup coś fajnego, wesołego, letniego (nie noś tych rociągniętych, szarych sweterków) bo to dodaje Ci conajmniej niepotrzebnych lat :) no i więcej uśmiechu :).... Więc następnym razem jak będziesz nam się pokazywał to koniecznie uśniechnij się :)) A tak poza tym to okej! 
Ale zmiana! gratulacje :) teraz tylko ćwicz. Przystojniak się z Ciebie zrobił tylko uwierz w siebie uśmiechnij się, załóż jakąś koszulę a nie luźny sweterek (bo już nie jesteś grubiutki!) i będzie super :)
Idź na siłkę :)
Super ciacho się z Ciebie robi !!!! :)
Pasek wagi
super ! :) tylko usmiechaj się częściej

emilbed napisał(a):

Wow jaki ruch na tym forum... Tak, siłownia żebym tylko sobie się tak potrafił zmusić do wysiłku fizycznego jak potrafię ograniczyć jedzenie... W każdym razie wiosna przyszła i od 3 dni lecę na mojej autorskiej dietce. Bardzo długo nie wracałem do moich starych nawyków żywieniowych ale zimą jest ciężko zachować dyscyplinę i teraz muszę się wziąć za siebie. Temat założyłem bo przyda mi się trochę motywacji, szczególnie od kobiet :P Dzięki za opinie.@fulfil - tak 30 kg w 6 miesięcy

to tylko na początku 'boli' potem już sama przyjemność
a poza tym facet boi się wysiłku fizycznego? proszę Cię.
a jeśli można jaka jest ta autorska dieta - napisz coś o niej
szybko rozprawiłeś się z kilogramami - teraz musisz postarać się o jakość ciała - zadbać o mięśnie...piszesz, że nadal czujesz się otłuszczony - pewnie tak jest, dlatego siłownia jest krokiem we właściwym kierunku..
powodzenia, bo schudnąć to jedno a utrzymać to drugie ... przed Tob a spora praca, ale warto bo szkoda zaprzepaścić tego co już  uzyskałeś
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.