- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2019, 13:22
Czesc,
Czy któraś z was robila podniesienie piersi w Łodzi lub okolicach? Jaka cena zabiegu i czy efekty są zadowalające?
3 lutego 2019, 14:14
samo podnoszenie to koło 12k.
3 lutego 2019, 15:31
Matyliano, a na czym polega technicznie podnoszenie piersi? Jak wyglada zabieg, jak dlugo sie to goi? Czy robisz tez implanty, czy ds sie uniesc piersi bez dodatkowego wypelnienia?samo podnoszenie to koło 12k.
technicznie jeszcze nie do końca wiem, mówiąc szczerze - ale niedługo mam wizytę, to na pewno się dowiem. robię z implantami, ale spokojnie można bez :) szwy się ściąga po 10 dniach, a przez 6 tygodni nosi się specjalny stanik.
3 lutego 2019, 15:56
technicznie jeszcze nie do końca wiem, mówiąc szczerze - ale niedługo mam wizytę, to na pewno się dowiem. robię z implantami, ale spokojnie można bez :) szwy się ściąga po 10 dniach, a przez 6 tygodni nosi się specjalny stanik.Matyliano, a na czym polega technicznie podnoszenie piersi? Jak wyglada zabieg, jak dlugo sie to goi? Czy robisz tez implanty, czy ds sie uniesc piersi bez dodatkowego wypelnienia?samo podnoszenie to koło 12k.
Czyli robisz 2w1?
3 lutego 2019, 17:10
Chętnie bym zrobiła podniesienie. U mnie nie musiało by być wypełniania, bo mam duży gruczoł. Z tego, co czytałam i co mi lekarz mówił na konsultacji - robi się nacięcie naokoło brodawki i proste w dół. Brodawkę się przesuwa w inne miejsce - wyżej, a na dole wycina się nadmiar skóry. Czasami (i u mnie, niestety też by to wchodziło w rachubę) przyszywa się gruczoł szwami do klatki - chyba do mięśni piersiowych, żeby się mocno trzymał i nie opadał znowu.
3 lutego 2019, 17:24
Chętnie bym zrobiła podniesienie. U mnie nie musiało by być wypełniania, bo mam duży gruczoł. Z tego, co czytałam i co mi lekarz mówił na konsultacji - robi się nacięcie naokoło brodawki i proste w dół. Brodawkę się przesuwa w inne miejsce - wyżej, a na dole wycina się nadmiar skóry. Czasami (i u mnie, niestety też by to wchodziło w rachubę) przyszywa się gruczoł szwami do klatki - chyba do mięśni piersiowych, żeby się mocno trzymał i nie opadał znowu.
O matko...No nic, u mnie jeszcze jedna ciaza i tez mnie to czeka, bo juz mam mega zwisy, ale to tez kwestia tego, ze cycki mam gigantyczne. Jesli schudne i beda dalej takie to planuje sobie zalatwic zmiejszenie na kase chorych - to prawdopodobne, bo spore mialam i przed otyloscia.
To przyszycie nie jest glupie, chyba zwlaszcza przy duzych piersiach bo w koncu grawitacja i tak zrobi swoje.