Temat: Fit ciasto marchewkowe

Macie jakieś sprawdzone przepisy bez proszku do pieczenia? :)

ggeisha napisał(a):

Ja nie używam ani sody ani.proszku. To syf i chemia. Jak.się dobrze ubije jajka, to ciasto.pięknie rośnie bez żadnej chemii.

soda to syf i chemia? :D o matko....

LiliLoli napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Ja nie używam ani sody ani.proszku. To syf i chemia. Jak.się dobrze ubije jajka, to ciasto.pięknie rośnie bez żadnej chemii.
soda to syf i chemia? :D o matko....

Dokładnie tak.

Ale po co używać, jeśli można bez chemii i wychodzi pyszne?

Przecież soda jest bardzo zdrowa, poczytaj sobie ile dolegliwości się nią leczy. To zwykły wodorowęglan sodu, gdzie tam masz "chemię"?

Pasek wagi

Zucchini napisał(a):

Przecież soda jest bardzo zdrowa, poczytaj sobie ile dolegliwości się nią leczy. To zwykły wodorowęglan sodu, gdzie tam masz "chemię"?

No właśnie. W jakim pożywieniu występuje naturalnie soda? To paskudztwo i chemia. Nigdy nie używam.

ggeisha napisał(a):

Zucchini napisał(a):

Przecież soda jest bardzo zdrowa, poczytaj sobie ile dolegliwości się nią leczy. To zwykły wodorowęglan sodu, gdzie tam masz "chemię"?
No właśnie. W jakim pożywieniu występuje naturalnie soda? To paskudztwo i chemia. Nigdy nie używam.

Ty tak na serio? W wodzie występuje na przykład naturalnie. I w glebie. I w komórkach żywych organizmów. Czyli właściwie w każdym pożywieniu naturalnym i przetworzonym, bo do tego sztucznego jest dodawana.

Monotlenku diwodoru też pewnie nie używasz?

Pasek wagi

Zucchini napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Zucchini napisał(a):

Przecież soda jest bardzo zdrowa, poczytaj sobie ile dolegliwości się nią leczy. To zwykły wodorowęglan sodu, gdzie tam masz "chemię"?
No właśnie. W jakim pożywieniu występuje naturalnie soda? To paskudztwo i chemia. Nigdy nie używam.
Ty tak na serio? W wodzie występuje na przykład naturalnie. I w glebie. I w komórkach żywych organizmów. Czyli właściwie w każdym pożywieniu naturalnym i przetworzonym, bo do tego sztucznego jest dodawana.Monotlenku diwodoru też pewnie nie używasz?

Monotlenku diwodoru używam. I wielu naturalnych związków organicznych i nieorganicznych. Ale sody nie, bo nie jest naturalna i może stosuje się ją w leczeniu jakichś chorób, ale dla zdrowego człowieka jest zbędna i szkodliwa.

A moge wiedziec dlaczego soda jest szkodliwa. Pierwszy raz spotykam sie z takim stwierdzeniem

Ponieważ silnie aklalizuje?

No i? Możesz rozwinąć temat? Sode dodajesz do ciasta tylko i to w bardzo malych ilosciach. Tego się nie je nie wiadomo ile. Ja sama nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam ciasto czy naleśniki.

Edit: W Internecie nie mogę znaleźć nic o tym że soda jest szkodliwa. Znalazłam tylko informacje ze ma odczyn lekko alkaliczny i jest uznawana za środek bezpieczny ale nie można go nadużywać. Prześledź jakieś publikacje na temat szkodliwości sody? Chętnie poczytam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.