Temat: Siemię lniane - jak przyrządzać napar?

Witajcie dziewczyny :)
Ostatnio będąc w odwiedzinach u kuzynki nasłuchałam się samych pozytywów o piciu siemienia lnianego... Przestały wypadać jej włosy, poprawiła się cera, paznokcie.
Słysząc te superlatywy postanowiłam wypróbować na sobie działanie tego naturalnego specyfiku. Wczoraj będąc na zakupach kupiłam siemię lniane w postaci brązowych, całych ziaren (czytałam, że jest też wersja mielona).
Czy dobrze zrobiłam, wybierając taką postać siemienia? Czy można zaparzać całe ziarna, czy muszę je najpierw jakoś przygotować?
A może wybrać się jednak do apteki po mielone siemię?
Jak je zaparzacie? :)


Pozdrawiam :)


A gdzie można kupic to siemie?? Sama bym spróbowała :D
Pasek wagi
mozna z luskami:) siemie w spozywczym ;) w piotrze i pawle jest na bank i w innych wiekszych marketach tez 
Pasek wagi
dzięki za rady :))

paula920901 napisał(a):

A gdzie można kupic to siemie?? Sama bym spróbowała :D


w aptece też powinni mieć ;)
Pasek wagi
najlepiej w aptece, oprócz tego, że pomaga w odchudzaniu siemie ma wiele wartości odżywczych, dobrze wpływa na wygląd skóry i paznokci

jjules. napisał(a):

czyli niektóre z was zaparzają już zmielone siemię (gotowce), a niektóre dopiero go mielą?czy mogę zmielić siemię z tymi łuskami i je zaparzyć razem z nimi??sorry za te pytania :D


tak mielisz cale siemie i zalewasz wrzatkiem.
Pasek wagi
głównie chodzi o ten kleik co się robi po gotowaniu albo zalaniu wrzątkiem :D przynajmniej tak mi się wydaje ;)
Pasek wagi
dzięki dziewczyny :) na razie kupiłam sobie mielone siemię o nazwie len mielony plus, zawierający co prawda odtłuszczone ziarna ale wzbogacony dodatkowym błonnikiem.
kiedy będę miała czym mielić, kupię sobie złoty :D

piję na razie zaparzany, codziennie wieczorem, dodaję do niego łyżeczkę miodu. całkiem spoko :) ciekawa jestem, czy będą efekty :)

jjules. napisał(a):

dzięki dziewczyny :) na razie kupiłam sobie mielone siemię o nazwie len mielony plus, zawierający co prawda odtłuszczone ziarna ale wzbogacony dodatkowym błonnikiem. kiedy będę miała czym mielić, kupię sobie złoty :Dpiję na razie zaparzany, codziennie wieczorem, dodaję do niego łyżeczkę miodu. całkiem spoko :) ciekawa jestem, czy będą efekty :)


a czemu to słodzisz??  o ile sie nie mylę ,to słodzenie osłabia wartości ...
Pasek wagi
kupuje się całe nasiona lnu, jeżeli chcesz je zmielić to tylko tuż przed spożyciem. mielone siemię podlega procesowi utleniania, więc wszystkie wartościowe minerały i witaminy wietrzeją i pozostaje sam błonnik. nie kupuje się też odtłuszczonego siemienia, ponieważ to najbardziej cenny olej jest w nasionach lnu - to ten zdrowy, nienasycony, który nie powoduje tycia, a świetnie nawilża skórę i oddziałuje na stan organizmu (poczytaj o oleju lnianym to się przekonasz). siemię całe bądź zmielone zalewa się zimną bądź gorącą wodą (do zapełnienia szklanki), odstawia się do napęcznienia i pije. ja dodaję płatki owsiane, bo mi siemię nie smakuje. możesz pić sam żel z siemienia, a możesz też pić z nasionkami, rozgryzając je (napęczniałe łatwo się je). możesz też dodać jakieś domowe soki albo owoce, zmiksować to i wtedy jeść taki koktajl. możesz też posadzić nasionka tak jak rzeżuchę i zjeść kiełki.

przy spożywaniu siemienia trzeba pić duże ilości wody (zawsze trzeba zapić napar z siemienia szklanką wody), ponieważ tak duża ilość błonnika może powodować zaparcia. jeżeli wystąpi po siemieniu biegunka, to znaczy że trzeba go spożywać mniejszą ilość (zwykle spożywa się 2-3 łyżki)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.