Temat: Nie wyszły mi gołąbki, co robić?

Hej,

mój Luby zażyczył sobie gołąbki z okazji Walentynek,
ale babcia namotała przy gotowaniu kapusty, no i wyszła klapa.
Luby kupił dwie bardzo małe główki kapusty, no i babcia rozgotowała,
w dodatku kupił takie małe, że po prostu nie da się w te uratowane liście nic zwinąć.

Farsz mam zrobiony, kilka gołąbków wyszło, no ale cała micha farszu została...
Co z tym zrobić...?
Jesteśmy na wsi no i nie mam skąd wziąć nowej kapusty teraz,
a chciałabym ten farsz jakoś wykorzystać, i te kawałki kapusty również...
Mięso smażyłam trochę przed zmieszaniem z ryżem, więc nie jest surowe.

Jakieś pomysły jak uratować taki walentynkowy obiad? :P
Dzięki dziewczyny,

wybrałam opcję zapiekanki, bo olej jak na złość się skończył i nie ma w czym usmażyć :/ :P
Zobaczymy, czy wyjdzie :-) Kilka gołąbków wyszło jakby co, więc najwyżej sama zjem zapiekankę :P
może zrób leniwe gołąbki?
Pasek wagi
żeby mięso trzymało się "kupy" dosyp do tego kaszę manną a do farszu dodaj jeszcze poszatkowaną kapustę. Obtocz w mące i obsmaż. Przełóż do innego garnka, zalej bulionem wymieszanym z przecierem pomidorowym i duś.
zmiel ta kapsyte i wymieszaj z ryżem i mięsem ! przypraw koncentratem pomidorowymi i przyprawami , podsmaż na patelini jak kotlety w bułce tartej, poukładaj  w brytwannie i zalej woda z kucharkiem , upiecz,.pycha!
nie wiem po co do tego potrzebna jest wam bułka tarta :/ by farsz się nie rozwalał dodaje się kaszę manną a podsmaża się obtoczone w  mące dzięki czemu sos w którym będą się dusić oszukane gołąbki zgęstnieje troszkę.

puszek. napisał(a):

jak masz papryke, to mozesz zrobic faszerowane papryki tym farszem, na wierzch plasterek sera zoltego

mniam :)
tak jak wszyscy albo nie dodawac kapusty- albo posiekać i dodac do farszy i zrobic takie mielone z kapusta czy jak kto zwal. A z ciekawości po co gotowac kapuste do gołąbków? ja ją po prostu wsadzam do wrzatku i sciagam liście jak odchodza, ale się nie gotuje.
Pasek wagi

.Ewelina.. napisał(a):

Ja w takich sytuacjach szatkuję kapustę, dodaję to farszu, formuję, gotuję jak gołąbki w sosie i takie też są dobre ;) 


popieram
Pasek wagi
Tak jak pisały dziewcyzny na początku- gołąbki bez zawijania, albo jakies klopsy :)
kup paprykę czerwoną zieloną , żółtą nafaszeruj je i do piekarnika aż się przypiecze ; D i gotowe  ; )

to był mój dzisiejszy obiad , tzn. miał być  bo mięso mi się popsuło :(
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.