Temat: obiad na niedzielę - pomysły?

Hey, macie jakieś sprawdzone przepisy z użyciem piersi z kurczaka? Zależy mi aby to nie były standardowe kotleciki tylko coś pomysłowego i smacznego na niedzielny obiad dodatki- gotowane na parze warzywa : brukselka, brokuły, kalafior, marchewka, fasolka szparagowa no i ziemniaczki ale już tylko dla męża ja nie jadam... unikam ziemniaków w diecie.

passoasecret napisał(a):

sebastiann napisał(a):

Nie jem mięsa, bo lubię zwierzęta. Zwierzęta są potwornie traktowane podczas hodowli. Rodzi się taki mały kurczaczek, żyje wśród jakichś prętów, betonu, automatów. Żyje po to, żeby umrzeć. To jak w obozie koncentracyjnym.
Ty też żyjesz po to aby umrzeć. Kolejno jesteś wykorzystywany przez rodziców - sprawiasz im przyjemność i zajmujesz ich czas póki Cię nie odchowają - taka maskotka, potem w szkole manipulują Tobą dzieciaki i nauczyciele, niewiele się nauczysz a i tak wychodzi na ich, nawet jako dorosły nie jesteś wolny, bo musisz służyć dla kraju pracując na emerytów aby mieli emeryturę a Ty żyjesz za nędzne grosze albo co gorsza nie masz w tym stadzie pracy i przesiadujesz na necie zakładając nikomu niepotrzebne tematy i chcesz zapomnieć po co żyjesz... masz sto razy gorzej jak ten kurczak co zostaje raz zjedzony... Ciebie podjada społeczeństwo i Państwo na co dzień a co gorsze masz tego świadomość. Także jak nie masz przepisu na mój jutrzejszy obiadek to daruj sobie takie teksty o nędznym żywocie kurczaka bo ludzki jest niewiele lepszy.
 

sebastiann napisał(a):

Nie jem mięsa, bo lubię zwierzęta. Zwierzęta są potwornie traktowane podczas hodowli. Rodzi się taki mały kurczaczek, żyje wśród jakichś prętów, betonu, automatów. Żyje po to, żeby umrzeć. To jak w obozie koncentracyjnym.


to się nie wypowiadaj, nikt tutaj nie pyta o zdanie na temat jedzenia mięsa, tylko o przepis- naucz się czytać ze zrozumieniem

Grian napisał(a):

sebastiann napisał(a):

Nie jem mięsa, bo lubię zwierzęta. Zwierzęta są potwornie traktowane podczas hodowli. Rodzi się taki mały kurczaczek, żyje wśród jakichś prętów, betonu, automatów. Żyje po to, żeby umrzeć. To jak w obozie koncentracyjnym.
to się nie wypowiadaj, nikt tutaj nie pyta o zdanie na temat jedzenia mięsa, tylko o przepis- naucz się czytać ze zrozumieniem

A TY GRIAN komus zwracasz uwage, a Ty wypowiedzialas sie konkretnie w tym poscie?
Moze zacznij od siebie, a potem komus zwracaj uwage. czytalam kilka twoich postow i uwazasz sie za jakas najmadrzejsza, a poziom niektorych twoich wypowiedzi jest gorszy jak dziecka z gimnazjum, a podobniesz masz ponad 30 lat...
U mnie dziś skromnie: jajko sadzone z ziemniakami i brokułami gotowanymi na parze...
Ty też żyjesz po to aby umrzeć. Kolejno jesteś wykorzystywany przez rodziców - sprawiasz im przyjemność i zajmujesz ich czas póki Cię nie odchowają - taka maskotka, potem w szkole manipulują Tobą dzieciaki i nauczyciele, niewiele się nauczysz a i tak wychodzi na ich, nawet jako dorosły nie jesteś wolny, bo musisz służyć dla kraju pracując na emerytów aby mieli emeryturę a Ty żyjesz za nędzne grosze albo co gorsza nie masz w tym stadzie pracy i przesiadujesz na necie zakładając nikomu niepotrzebne tematy i chcesz zapomnieć po co żyjesz... masz sto razy gorzej jak ten kurczak co zostaje raz zjedzony... Ciebie podjada społeczeństwo i Państwo na co dzień a co gorsze masz tego świadomość. Także jak nie masz przepisu na mój jutrzejszy obiadek to daruj sobie takie teksty o nędznym żywocie kurczaka bo ludzki jest niewiele lepszy.

 swietny wywod;)

Ja uwielbiam takie placuszki z kurczaka


tylko nie daje smietany, majonez i ser light

ew piers kurczaka na szpinaku lub faszerowana fetą i szpinakiem

daje cos nie jedzenie ziemniakow? duzy ziemniak to tylko 80 kcal, warto sobie odmawiac?
http://bellaangella.pl/2011/09/28/kotlety-z-piersi-kurczaka/    Te kotlety są proste i bardzo dobre. Sprawdzony przepis :)
Pasek wagi

zarlokk napisał(a):

Unikasz ziemniaków? Bo jesteś na diecie? Boże, trzymajcie mnie, bo padne... -.-


w diecie a to ogromna różnica - niektórym okulary są naprawdę potrzebne.

Ziemniaków nie lubię za bardzo a moja dietka je wyklucza póki co ;)

Dzięki za Wasze pomysły bardzo mi się podobają i będę z nich korzystać!!! Pozdrawiam
może grillowane w panierce z płatków migdałowych ;)
klopsiki ze zmielonej piersi sa superrrrrrr :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.