- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 czerwca 2017, 09:25
Jestem w drugiej ciąży. Za pierwszym razem i tak samo teraz od razu jak mąż dowiedział się o ciąży, przestał się ze mną kochac. Mówi że czuł by się bardzo dziwnie.. Czy któraś mama tez tak miała?
30 czerwca 2017, 11:43
Mój wprost przeciwnie, strasznie na mnie w ciąży leciał. To ja miałam libido poniżej poziomu morza.
30 czerwca 2017, 11:55
Zaciągnij go do ginekologa i porusz ten temat. Może on sie boi że cos zrobi dziecku.
30 czerwca 2017, 12:27
moj jak pytal to nigdy nie bylam w humorze na poczatku ciazy przez hormony itd, to przestal pytac i potem czekal az nabiore ochoty i sama zapytam/zainicjuje moze twoj ma tak samo? my ograniczylismy dopiero w 9 miesiacu bo moj sie bal ze porod wywolamy za wczesnie mowilam ze szanse sa male ;-). Nie sadze ze mu sie nie podobasz przez brzuszek, moze po prostu boi sie ze cos sie stanie dziecku.
30 czerwca 2017, 12:35
u nas do 8 miesiaca seks byl czesto w 9 tak spuchlam ze nie mialam ani sil ani checi potem po porodzie doczekalismy do tych 6 tyg i juz normalnie. Dziwnie tak ze rok nic
30 czerwca 2017, 12:35
Pare razy inicjowałam, ale wprost powiedział ze nie, wiec tez nie chce nalegac.. w sumie to ja tez nie mam teraz jakiejs specjalnej ochoty na sex, wiec az tak mi to nie przeszkadza. Chciałam sie tylko zorientowac czy u Was tez było podobnie, czy tylko mój mąż jest taki dziwny :) fajnie ze wypowiedział sie mężczyzna :)
30 czerwca 2017, 12:59
U mnie sytuacja byla bardziej skomplikowana, bo od ok. 10 tc musialam lezec i przez niemal 3 miesiace lekarz dal nam bana na seks. Ale w miedzyczasie zaspokajalam meza, choc mnie nie namawial. Mialam piekielna ochote na seks, budzilam sie totalnie nakrecona nawet w srodku nocy, wiec dawalam upust choc w te jedna strone, sama obchodzac sie smakiem ;) Potem, kiedy juz moglismy, bo minelo zagrozenie, maz sie bal, ze zrobi krzywde malej i znow bedzie zagrozenie. Dlugo nad nim pracowalam, piescilismy sie, ale klasyczny seks zagoscil u nas znowu ok. 6 miesiaca.
Proponuje kupic jakies ksiazki o ciazy - sa tam czesto rozdzialy, ktore mowia o tym zagadnieniu. Moze gdyby maz zobaczyl to w poradniku, przekonalby sie. Proponuje tez szukac polsrodkow, pieszczot etc., no i oczywiscie rozmow, by maz wiedzial o Twoich potrzebach. Moze w koncu peknie :D
30 czerwca 2017, 14:07
Moj maz kochal sie ze mna chetnie przez cala ciaze. Robilismy to rzadziej, bo z racji na ciazowe dolegliwosci, ja nie zawsze mialam ochote. Uwazal, ze z brzuszkiem wygladam seksownie:) Moze faktycznie warto, zeby na ten temat pogadal z ginekologiem?
30 czerwca 2017, 14:38
My nie kochamy się często ale minimum raz w tygodniu, trzeba dobrać odpowiednią pozycje u nas sprawdza się na łyżeczki, myślę też, że dlatego, że mąż nie martwi się o brzuch ;)