- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2016, 18:00
jestem w 5 miesiącu ciąży, dziecko rozwija się prawidłowo. Pracuje w sklepie spożywczym na wsi gdzie piwo idzie całymi skrzynka mi pracuje 12 godzin dziennie. Ciągle na nogach. Puchna mi stopy i kostki boli mnie kregoslup i boli mnie brzuch kiedy noszę skrzynki. Co raz częściej myślę o L4 bo nie daje rady. Na dodatek zmienili mi koleżankę z pracy i z tego co obserwuje z kasy znikają pieniądze martwię się ze pracując z nią dalej, będę musiała na zakończenie oddać swoją wypłatę za manko które zrobiła ona. Czy uważacie ze mam szansę dostać zwolnienie?
28 kwietnia 2016, 18:52
Nie rozumiem nad czym się jeszcze zastanawiasz przecież planując ciążę pewnie wiedziałaś ,że będziesz musiała zrezygnować z pracy nie ryzykuj zdrowia dziecka dla pracy i idz na te L4
28 kwietnia 2016, 18:54
mnie wypchali dosłownie na l4 przed dziewiątym miesiącem, ale każdy ciążę znosi zupełnie inaczej. Ja się czułam rewelacyjnie, ale np.moja szefowa nie mogła spaceru całego przejść. Każdy organizm reaguje na swój sposób. Jeżeli Ci ciężko powiedz ginekologowi to zapewne da ci zwolnienie już do końca ciąży.
28 kwietnia 2016, 18:57
poza tym nie ważne czy jesteś sama czy z kimś w pracy, szef MA OBOWIĄZEK ZAPEWNIĆ CI PRACĘ BEZ DZWIGANIA!!!!!!! I nie 12 godzin. Do 8. Inaczej możesz nasłać na niego urząd pracy.
28 kwietnia 2016, 19:01
Bratowa z identyczna jak Ty praca nie pracowala od poczatku ciazy.
28 kwietnia 2016, 19:05
przy takiej pracy lekarz powinien ci bez problemu dać L4, więc nie ma się co zastanwiać tylko zadbać o swoje (i dziecka) zdrowie
28 kwietnia 2016, 19:09
większość się ze sobą pierdzieli od dnia zrobienia testu, a nie które przeginaja w drugą stronę. Aż mam ochotę Cię autorko opierniczyc ! Dawno powinnaś to zrobić, ciesz się ze nic się jeszcze nie stało ! I oczywiście powinnaś jak najszybciej iść na zwolnienie i żaden lekarz nie będzie w takiej sytuacji robił problemu .
28 kwietnia 2016, 21:44
W pierwszej ciąży pracowałam do 2 tygodni przed porodem, w drugiej poszłam na zwolnienie jak zaczęłam 9 miesiąc.
28 kwietnia 2016, 22:35
nikt Ci medalu nie da za zamęczenie się w ciąży. Idź na zwolnięnie. U mnie w pracy są kobiety, ktore jak tylko potwierdzą ciążę to idą na zwolnienie, ale bywają i takie co do 8 m-ca pracują. Tych drugich jest jednak mniej. Ja poszłam w maju, a rodziłam we wrześniu :) spędziłam cudowny czas z pierwszym synem, gdy jeszcze nie było drugiego :)
28 kwietnia 2016, 22:38
w ciazy masz 100% wynagrodzenia. Dla mnie był to cudowny okres, bo miałam sporo kasy,a siedziałam z dzieckiem w domu czy odpoczywalam. Odpadły mi koszty dojazdów czy wstawanie wcześnie :) ehh szkoda, ze juz nie planujemy dzieci :)