Temat: jestem w ciąży, nie mam pracy

Hej, os sierpnia jestem mężatką. Oboje studiujemy na 5 roku, do końca studiów zostały nam 2semestry. Nie pracujemy, biorę kredyt studencki od I roku studiów. Wczoraj dowiedziałam się, ze jestem w ciąży. Co robić??????? Jestem roztrzęsiona..

janka24 napisał(a):

Hej, os sierpnia jestem mężatką. Oboje studiujemy na 5 roku, do końca studiów zostały nam 2semestry. Nie pracujemy, biorę kredyt studencki od I roku studiów. Wczoraj dowiedziałam się, ze jestem w ciąży. Co robić??????? Jestem roztrzęsiona..


ja bym się powiesiła;DDDDD
A ja mam takie pytanie: daleko mieszkacie od Lublina? Może warto pomyślec nad przeprowadzką do rodziców? Bo nie widzę sensu, żebyś brała dziekański, jak niemal kończysz studia, potem po porodzie szybko mogłabyś wrócic na studia na ostatni semestr, bo naprawdę w ciąży można studiowac, sama tak zrobiłam ;) tyle, że teraz dzieckiem opiekuje się teściowa, gdy ja jestem na uczelni. ogólnie na uczelni idą na rękę studiującym mamom, zawsze też możesz liczyc na parę groszy (ja się nie ubiegałam, bo to mój drugi kierunek). Oczywiście Twój mąż musi isc do pracy, co łatwe nie będzie, szczególnie w lublinie. Natomiast nie do końca widzę sens, żebyś Ty szła do pracy, lepiej skup się na ciąży i studiach. Wszystkie te pracy na umowę-zlecenie to z reguły prace fizyczne, więc raczej odpadają, bo dźwiganie, schylanie itd, a i tak nie masz potem z tego tytułu żadnych świadczeń (ja podczas ciąży miałam umowę o dzieło, więc nic nie dostałam...). No chyba, że coś z tą działalnością to wtedy może coś

Agi77 napisał(a):

kwiatuszek175 napisał(a):

czlowiek sie uczy na bledach
I co z tego??????Już kiedys tutaj pisałam trzeba myśleć głowa nie hujem!!  Czego oczekuje autorka?? ( nie chce mi sie czytać 15 str. i tak wiem wszystko po przeczytaniu Ana899)jacy ludzie potrafią być bezmózgowi

Jesteś tego najlepszym przykładem.

9magda6 napisał(a):

Agi77 napisał(a):

kwiatuszek175 napisał(a):

czlowiek sie uczy na bledach
I co z tego??????Już kiedys tutaj pisałam trzeba myśleć głowa nie hujem!!  Czego oczekuje autorka?? ( nie chce mi sie czytać 15 str. i tak wiem wszystko po przeczytaniu Ana899)jacy ludzie potrafią być bezmózgowi
Jesteś tego najlepszym przykładem.


mam z tego powodu płakać????
Agi tak, masz racje, najpierw się myśli, tak samo jak się rejestrujesz na forum akceptujesz regulamin, który powinnaś była przeczytać, a ten mówi wyraźnie, że na forum nie używa się wulgaryzmów. 

Poza tym sama napisałaś, że nie czytałaś wątku, a oceniasz wyzywając kobietę. Popisałaś się elokwencją, nie ma co 
Nie używam nigdzie przekleństw, wulgaryzmów tylko zwyczajnie staram się zwrócic uwagę na to co piszą ludzie, zanim się zaczynają zastanawiać po co piszą...

Dostałam ostrzeżenie ale uważam niesprawiedliwie.

Nie czytałam stron bo po pierwszym poście stwierdziłam że,  nie warto.
Co ma celu autorka pisząc taki post???

 Jest nieodpowiedzialna.

Czego oczekuje??
Że da nr konta i wszyscy Jej pomogą finansowo???

 Mam wrażenie że oto chodzi. Jeśli zadaje takie pytanie to gdzie jest mąż???
Moim zdaniem nie ma w nim wsparcia.

 Bo ja zanim cos takiego napisała sto razy bym próbowała z nim pogadać.

Błagam MYŚLENIE NIE BOLI

Nieprawda, słowo określające genitalia, i słowo odnośnie używania pieprzu zamiast uprawiania seksu to są oczywiście dla Ciebie normalne słowa. I nie musisz zwiększać czcionki bo tym samym krzyczysz na forum, zachowujesz się jak rozchwiana emocjonalnie szesnastka. A mogłabyś przeczytać, co autorka pisała dalej, bo może miałabyś inne zdanie.

Kultura osobista kobieto też nie boli.

Bezsensowne zgłaszanie postów do moderacji również karane jest ostrzeżeniem, nie wiem czy myślisz, że widzący zgłoszenie i Twój tekst, że w moim liście są wulgaryzmy nie widzi mojego listu, w którym ich nie ma? Litości kobieto, serio.

polly198 napisał(a):

Agi77 napisał(a):

Bo najpierw sie myśli a potem sie pieprzy!!!!
Abstrahując od tego, że faktycznie się nie zabezpieczali, to i tak nie każda ciąża jest planowana. I nie wszystko da się w życiu przewidzieć,


Polly

Da się przewidzieć. Trzeba tylko mysleć i mądrze postepować

cancri napisał(a):

Nieprawda, słowo określające genitalia, i słowo odnośnie używania pieprzu zamiast uprawiania seksu to są oczywiście dla Ciebie normalne słowa. I nie musisz zwiększać czcionki bo tym samym krzyczysz na forum, zachowujesz się jak rozchwiana emocjonalnie szesnastka. A mogłabyś przeczytać, co autorka pisała dalej, bo może miałabyś inne zdanie.Kultura osobista kobieto też nie boli.


Tak poniosło mnie  z tym pieprzeniem ale to wynika z tego co ostatnio czytam na forum vitalii. Takich postów jest mnóstwo i to właśnie boli, Stąd moja duża czcionka. nie chodzi mi oto by kogos obrażac ale by inne zanim napiszą taki post dobrze się zastanowiły. Jesteśmy homo sapiens nie homo idiotos;)))

kwiatuszek175 napisał(a):

Agi77 napisał(a):

Bo najpierw sie myśli a potem sie pieprzy!!!!
no i ja jestem za tym samym, ale twoje krzyki ciazy nie cofna.a moj tekst o bledach w zyciu mial byc na przyszlosc polly ludzie sami sobie komplikuja zycie. niby dowod milosci, niby wyciagne przed, niby nieplodne- a potem - jak to? 


Kwiatuszku, nie chodzi mi o takie sytuacje, bo to wiadomo ;) oczywiście, oni nie chyba nie myśleli zbytnio o zabezpieczeniu, ale ja akurat znam przypadek, że dziewczyna zaszła w ciążę stosując tabletki anty i to prawidłowo, nota bene na studiach, bodajże na 2 czy 3 roku. Takie metody jak Ty opisałaś to nie antykoncepcja, chodziło mi o jakieś bardziej pewne, które też jednak nie są stuprocentowe

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.