Temat: Zdrowa dieta dziecka

U mnie aż tyle keczupu się nie używa. Przez najbliższy czas porozglądam się po sklepach przy okazji zakupów, a jak nie to rozpuszczę wici wśród znajomych z innych miast. Zresztą założę się, że gdzieś na sieci można kupić, ale póki co nie mam czasu na poszukiwania keczupu.

ewekom, super też przepisiki !!! Dzięki :)

U nas dziś barszczyk ukraiński z jajkiem i kluskami :)

Co do ketchupu, to prawda, ze jest całkiem zdrowy :) Zdaje się, ze likopen ( jeden z antyutleniaczy ) pojawia się tylko i wyłącznie w przetworach pomidorowych, dlatego warto je jeść :)

U nas dla dorosłych jest Kotlin Z piekła rodem- pyszny, więc szkoda, ze ma konserwanty :)

Dziecięciu kupię Pudliszki, może to będzie zachętą do jedzenia kanapek ;)

U mnie łyżeczka keczupu ratowała słoiczkowe jedzenie, którego Julek nie chciał, hehehe. Poczytaj sobie na opakowaniach skład, kiedyś myślałam że keczup to keczup, od paru lat sumiennie czytam wszystkie etykietki. Bo okazuje się że nie wszystko jest tym, czym się wydaje :)) To samo jest ze śmietaną, chlebem, masłem, serkami do smarowania, napojami itd. A jak są produkty które nieważne jakiego producenta zawierają paskudztwa, to przestaję kupować. Tak było z tortillami. Te gotowce to fuj w składzie a ja na stronie www.kotlet.tv znalazłam fajny i prosty przepis. W ogóle polecam tą stronkę, znalazłam ją na drugie urodziny Julka i od tamtej pory jestem wielką fanką.

Czy dzieci mogą jeść ogórki małosolne tak samo jak normalne kiszone?

tulip24, jeszcze się nie spotkałam żeby nie mogły... wiadomo nie dla roczniaka, ale jak ma ze 2 lata to czemu nie :)

A bo ja to na kiszeniu ogórków się nie znam, tyle wiem, że normalne kiszone są bardzo zdrowe, ale jak się robi te małosolne i czy można to nie wiem. Tak z ciekawości pytałam, bo jada ostatnio ich sporo.

Kurczem, dziś mi znów mlekiem zwymiotował. Ostatnio tak było miesiąc temu i po tygodniu okazało się że to rozwijająca się infekcja spowodowała nietolerancję laktozy. Czyli że teraz pewnie znów się pochoruje za parę dni. Co ja mogę mu dać żeby najlepiej nie dopuścić do rozwoju infekcji?

ja to dzieci smaruję na noc i w dzień przed spaniem PulmexBaby (taka maść na kamforze). Smaruję plecy, klatkę piersiową i nóżki.
Pomaga jak się wygrzeją...

a.. i jakaś witaminę C w kropelkach..

Mam też pulmex tylko nie wiem czy jest sens jak jeszcze żadnego objawu choroby nie ma, choć takie wygrzanie na pewno nie zaszkodzi. Cebion już wyjęłam też, mam jeszcze Calcium, też można czy to na inne okazje?

tulip24, to może nasmaruj przed spaniem.. nie zaszkodzi..
zresztą sama znasz swojego brzdąca najlepiej i wiesz czy na niego to działa..