Temat: in vitro

Witam,

interesuje mnie czy któraś z Was miała doświadczenia z metodą in vitro? Sama zastanawiam się nad nią. Orientujecie się jakie są tego koszta? Jest coś z badań itd refundowane czy wszystko w tym zakresie jest pełnopłatne? W ogóle jakie macie podejście do in vitro? Osobiście jestem za, bo co mają zrobić Ci, którym nie wychodzi naturalne zapłodnienie... ? Co Wy o tym sądzicie? Dzięki za podjęcie tematu jest dla mnie ważny.

Ana899 napisał(a):

Prawie się wzruszyłam zabijanymi jajeczkami - chyba będę robić uroczysty pochowek swoim podpaskom i zużytym prezerwatywom. Czy obciętym paznokciom i włosom tez mam robić?

Dokładnie! Razem z pierwszym okresem po zapłodnieniu często dochodzi do poronienia (kobieta najczęściej nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest w ciąży). Potem podpaska ląduje z "życiem" w koszu. Też nad nimi płaczecie?

puckolinka napisał(a):

Idąc tokiem myślenia niektórych ludzie po amputacjach też nie powinni mieć sztucznych kończyn? Widocznie los tak chcial, i nie powinni ingerować w przeznaczenie


tak samo jak ludzie chorzy na raka powinni się położyć i czekać na śmierć zamiast się leczyć
Pasek wagi

SpiacaKrolewna90 napisał(a):

puckolinka napisał(a):

Jak długo się staracie? Jesteś po badaniach? Gdybym ja nie mogla zajść w ciąże naturalnie zrobiłabym wszystko żeby mieć dzidziaska mimo że jestem katoliczką
To są właśnie katolicy. Wg nauki kościoła właśnie grzeszysz myślą. Co więcej pójdziesz się wyspowiadać i wcale nie żałujesz swoich słów, więc cała Twoja spowiedź jest nieważna.



Już zaraz pędzę do kościoła. Ludzie, ja wierzę w Boga nie w księdza. I ja się spowiadam nie z przekonań które są wbrew nauki kościoła a z grzechów które dla mnie są grzechem. Więc dla ciebie mogę być poganinem.

SpiacaKrolewna90 napisał(a):

puckolinka napisał(a):

Jak długo się staracie? Jesteś po badaniach? Gdybym ja nie mogla zajść w ciąże naturalnie zrobiłabym wszystko żeby mieć dzidziaska mimo że jestem katoliczką
To są właśnie katolicy. Wg nauki kościoła właśnie grzeszysz myślą. Co więcej pójdziesz się wyspowiadać i wcale nie żałujesz swoich słów, więc cała Twoja spowiedź jest nieważna.
Ciekawe te przykazania znasz... nauki kościoła dobrze, że zaznaczyłaś - Chrystusa już nie zapytamy co ma na ten temat do powiedzenia, bo pewnie nie spodziewał się jakich czubków powoła na dwoje miejsce. Kościół to taka duża firma w dodatku manipulacyjna, nasze państwo jest na tyle idiotyczne, że poddaje się fanaberiom kościoła i kilku pajaców z pisu co sprowadziliby cały kraj do epoki kamienia łupanego, bo wystarczy mieć ognisko domowe a o resztę się nie kłopotać.

puckolinka napisał(a):

Idąc tokiem myślenia niektórych ludzie po amputacjach też nie powinni mieć sztucznych kończyn? Widocznie los tak chcial, i nie powinni ingerować w przeznaczenie


Czyli robimy tak: "mam zawał, ale widocznie los/Bóg/cokolwiek innego chciał, żebym umarła, nie próbujcie mnie teraz ratować."

Nie przymujmy leków przeciwbólowych, niczego najlepiej, przecież to chemiczne i sztuczne!
Pasek wagi
A ktoś kto jest chory nie powinien iść do lekarza, bo los chciał by kopnął w kalendarz.

P.S.Zawsze można zrobić in-vitro za granicą
W sumie to nawet kataru nie powinno się leczyć lekami, toż to prawie jak oszukać przeznaczenie
Jestem zdania iż powinno się pomagać osobom, które nie mogą mieć dzieci a bardzo tego pragną. Może to być właśnie in vitro, albo inna metoda, byleby skuteczna i nie zagrażająca zdrowiu matki. W dzisiejszych czasach, gdy niepłodność dotyczy bardzo szerokiej grupy ludzi powinno się pomagać w in vitro (a co, jak napisała jedna z użytkowniczek mamy robić pogrzeb dla swojej podpaski/kondoma, bo zginęło tam życie? a nawet przy naturalnym zapładnianiu ginie wiele milionów plemników, by mógł przeżyć jeden najsilniejszy) Nie popadajmy w paranoje, zawsze było tak. Kościół katolicki to banda ludzi z urojeniami (tak, mówię to jako katoliczka, nie uznaje tego co się dzieje w tej mafii nastawionej na nasze ciężko zarobione pieniądze [sama wiara w Jezusa jest dobra i wiara w to że on istnieje, ale nie chodzenie na msze tylko dlatego żeby pokazać jaką to my jesteśmy zgraną rodzinką, albo pokazać nowy samochód znajomym, bo tak fajnie - to jest złe i głupie), którzy mówią coś tylko dlatego że jest im wygodnie.

Powinniśmy postawić na politykę prorodzinną, tylko wygodniej  państwu w obecnych ustawach itp, itp ludzi wyzyskiwać do cna. 
pzdr :*
Pasek wagi

ktosiekk napisał(a):

cel55kg. napisał(a):

" widzimisię " ciekawe czy powiedziałabyś tak samo , gdybyś to Ty nie mogła mieć dzieci .. 
jeżeli wieloletnie leczenie nie pomaga, to może po prostu komuś nie pisane jest posiadanie dzieci. Ja przecież pisałam ze in vitro jest mi OBOJĘTNE, byle tylko go nie refundowali

może i jest Ci obojętne ale nie rozumiem jak można tak napisać .. dziecko to największy skarb dla kobiety , najważniejsza osoba w życiu , którą każda kobita pragnie mieć a po Twojej wypowiedzi czuć jak by Ci to było zupełnie obojętne ..
Pasek wagi
A wy jak zwykle z jednej skrajności w drugą...a jak już ktoś ma inne zdanie niz wasze to jest be.
Naprawdę nie widzicie dyskretnej różnicy między ratowaniem życia ( instynkt samozachowawczy ) a tworzeniem nowego na siłę ???

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.