- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 czerwca 2012, 23:49
23 czerwca 2012, 00:05
a co tu sie dziwic. czy wy macie po 5 lat ze nie wiecie co to antykoncepcja? jesli nie planowane tzn ze nie chciane, inaczej byscie sie postarali o nie
23 czerwca 2012, 00:07
Mój mąż jest bardzo stanowczy. Nie chce z nim chyba już rozmawiać nawet na ten temat. Kocham go bardzo, ale poważnie rozważam czy jutro się nie spakować i faktycznie zacząć sobie radzić bez niego.
Edytowany przez isaura2504 23 czerwca 2012, 00:08
23 czerwca 2012, 00:08
23 czerwca 2012, 00:09
i dokładnie tak bym zrobiła na twoim miejscu... on jest z pewnością przekonany, że nie odejdziesz od niego, że usuniesz ciążę, będziesz wychowywać jego dzieci i służyć mu przez kolejne długie lata... Ale ty pokaż mu, że jest w wielkim błędzie... Udowodnij mu, że dasz sobie radę, że nie jesteś od niego zależna. Sam przyleci do Ciebie i będzie błagał, żebyś wróciła... Tylko, że wtedy ja będąc na twoim miejscu z pewnością bym mu pokazała, gdzie raki zimują...Mój mąż jest bardzo stanowczy. Nie chce z nim chyba już rozmawiać nawet na ten temat. Kocham go bardzo, ale poważnie rozważam czy jutro się nie spakować i faktycznie zacząć sobie radzić bez niego.
23 czerwca 2012, 00:10
23 czerwca 2012, 00:10
23 czerwca 2012, 00:11
laska teraz chce by facet za nia latal i robil pod jej rozkazy
23 czerwca 2012, 00:11
no dla mnie taka odpowiedz jest logiczna. gdyby ktos chcial miec dziecko to by sie o nie postaral a chwili przypadkowego zajscia nie nazywalby je wpadka. laska teraz chce by facet za nia latal i robil pod jej rozkazy
23 czerwca 2012, 00:13
23 czerwca 2012, 00:14