21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
22 kwietnia 2009, 10:47
ja wlasnie od jutra bede miala juz Telewizję z UPC z nagrywarką więc też skończy się przegapianie filmów itp
ostatnio juz zaczelam sciągac seriale z netu i oglądac po kilka odcinkow jak mały śpi albo wieczorami. tak sie odzwyczailam od ogladania normalnie w TV ze jak wczoraj spojrzalam w program to sie okazalo ze nie ma nic ciekawego w srodku dnia jak maly spi no i skonczylo sie siedzeniem na balkonie z radiem na sluchawkach i wystawianiem dzioba do słońca a mały sobie spał.... 4.5h :-)
- Dołączył: 2007-06-02
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 442
22 kwietnia 2009, 11:31
u nas od zawsze leci nagrany klub myszki miki i na całe szczęście mamy 27 odcinków to aż tak nie męczy - chociaż już mam dosyć tego "hej dzieciaki" i "ejj cosiek " =). Ale teraz na całe szczęście jest ciepło i mam ten plus że mieszkam na wsi, więc cały dzień biega po podwórku i bawi sie w piaskownicy i nie myśli nawet o telewizorze. nawet wieczorynka juz poszła w odstawkę. No, przepraszam - oprócz POCOYO, którego uwielbia.
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Stacja Kolejowa
- Liczba postów: 810
22 kwietnia 2009, 11:34
hejka
i ja się dołączam. jestem edyta i mam dwumiesięczna kruszynke. witam wszystkich.
22 kwietnia 2009, 11:42
Ja naszczescie z bajkami nie mam problemu mały lubi je ale zeby tak był od nich uzalezniony to nie , czesto nam w roznych poradniach mowia zeby jak najmniej dzieci ogladały telewizje , sa inne lepsze formy spedzania czasu ale matki ida na wygode , i puszczaja im je , zeby miec troche czasu wiecej a pozniej dziwia sie czemu ich dzieci tylko siedza przed telewizorem :) Wiec ja radze jak najmniej bajek w inny sposob moze dziecko sie rozwijac, :)))
- Dołączył: 2007-06-02
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 442
22 kwietnia 2009, 11:58
nie, u mnie to nie jest jako zajęcie czasu względem swojego bo ja musiałam siedzieć z nim i ogladać-nie mogłam zawet wstać i odejść od telewizora. I na pewno nie było tak, że ja go tak nauczyłam bo jak zaczął chętnie oglądać wieczorynki to później domagał sie non stop innych bajek. A że najbardziej przypadła mu myszka miki i jej klub przyjaciół to potrafił oglądać po 1 rano, w południe i wieczorem. Wiem, że to było niezdrowe dla niego ale zanoszący się krzyk z przeraźliwym płaczem też nie był do zniesienia.
22 kwietnia 2009, 12:08
Ja nie napisałam tego ogolnie do Ciebie dzewelajna ale na bajki trzeba bardzo uwazac , bo nie ktore mamy specjalnie włanczaja dziecia telewizje by miały spokoj :) zamiast nimi sie zajac >
My dzisiaj bardzo aktywnie spedzamy dzien własnie wrocilismy z zabawy z dziecmi matki sie spotykaja z dziecmi i plotkujemy a nasze dzieci sie bawia ...
a popoludniem idziemy dzis na sport ale bedzie bieganie za małym godzina na sali oj troche kalori spale
Pozdrawiam i miłego dnia zycze mamuska
22 kwietnia 2009, 12:10
dziewalajna zazdroszcze tego podworka, u mnie podworko przed blokiem to jakas namiastka no i moje dziecie jak tylko spuszcze z wozka to ucieka byle dalej byla na ulice, wiec spacerki tylko w wozku
a z bajkami jest tak ze nie siedzi wlepiony tylko baje sobie lecą a on robi swoje. czasem jak uslyszy cos interesujacego to usiadzie obejrzy, ale nie jest w stanie usiedziec 30 min non stop przed tv...
jeszcze na mini mini leci taka bajka POKO super baja X ją uwielbia, bardzo fajnie zrobiona dla maluchow
a teraz bede miala jeszcze taki kanal BabyFirtsTV zupelnie nie wiem co to ale to jest przeznaczone dla dzieci od 6 mcy do 3 lat
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
22 kwietnia 2009, 12:11
u nas tez jest tak ze tv jest wlaczone ale maly w tym czasie sie bawi,rysuje zajmuje sie innymi rzeczami,nie mam problemu robienia czegokolwiek przy nim...inaczej mialabym wszedzie brudno:P jedyne czego staram sie przy nim nie robic to prasowac
22 kwietnia 2009, 12:47
Ja zamiast telewizji uzywam radia zeby takiej ciszy nie było w domu , razem tanczymy , wygłupiamy sie ale telewizji mowie nie Jedynie właczyc ogladnac konkretna bajke i po 20 minutach wyłaczyc telewizor i to od czasu do czasu
A na dobranoc to wole poczytac mu ciekawa ksiazke jestescie pewne ze nie patrza wy tak uwazacie ale to tylko moje zdanie ... jestem ciekawa rowniez w jakiej odległosci siedza przed tym wspaniałym telewizorkiem lub bawia sie kolo niego ...
- Dołączył: 2007-06-02
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 442
22 kwietnia 2009, 12:59
a jeszcze mam do was pytanko jeśli chodzi o czytanie bajek na dobranoc - dzieciaki słuchają czy w trakcie przeszkadzają?
ja czytam codziennie ale w trakcie czytania przeszkadza łobuziak jak nie wiem - przekręca strony, zagina kartki, przekrzykuje mnie. Mam nadzieje, że niedługo zacznie doceniać czytanie na dobranoc =). Najbardziej docenia - kołysanki jak mu śpiewam =). tylko wymyśla jaką teraz piosenkę zaśpiewać i kończy każdy wers po czym na sam koniec bije sobie brawo =).