Temat: ...

DZiekuje za odpowiedzi, ale tylko te na poziomie.

mik1991 napisał(a):

TeczowyPierd napisał(a):

Do 8 tyg możesz przecież wziąć tabletkę. 

12

W 6-7tyg już bije serce... W 12tyg dziecko wygląda już tak:

Cargulena napisał(a):

Aborcja jest najczęstszą przyczyną śmierci dzieci. Ja znam kilka matek, które urodziły po 40-stce. Żyją, mają się dobrze. Spróbuj. To jest dojrzałe macierzyństwo, z mądrością i priorytetami których nabiera się z wiekiem. Bardzo wiele młodych par nie może zajść w ciążę. Nie chcesz, to oddaj. Nie zabijaj! Inaczej to wygląda, gdy pójdzie się cichaczem usunąć. Świat i środowisko nie dowiedzą się, co która zrobiła. Wtedy łatwiej udawać fajną laskę. Ale czy także przed sobą, w zaciszu domu? Pytanie o radę zwolenniczek aborcji, jest jak do stada wilków, co zrobić z malutką, bezbronną owieczką. Jeśli któraś pisze, że zna kilkadziesiąt kobiet po usunięciu ciąży i  mimo to mają się dobrze, to konfabuluje lub działa w środowisku proaborcyjnym. Udaje że wie, co dzieje się w głowach takich kobiet. Aborcja/zabijanie zostawia ślady w człowieku, w psychice, na duszy. Najczęściej głęboko ukrywane, by jakoś z tym żyć. Nie każda przyzna się przed koleżankami, ani przed samą sobą. Różnie to zagłuszają : terapiami, konsumpcjonizmem, karierą, kasą, używkami, alkoholem. Mierzą się z depresjami, autodestrukcyjnymi zachowaniami, alkoholizmem, myślami samobójczymi lub już próbami, itp. Na mężczyźnie też zostaje ślad. Nie wiesz jakie piętno na Waszej psychice, związku i życiu to odciśnie. Będą Tobie pisać że to bzdury. Ale napiszą anonimowo, na forum i tyle. Bo wiedzą, że to Ty będziesz do końca życia "dźwigała aborcję". Nikt Tobie nie powie, jak duży będziesz czuć ciężar. Jak dużo energii i kosztów będziesz musiała włożyć w zagłuszanie myśli lub wyrzutów. Nie chcesz dziecka, to oddaj. Choć będą Tobie pisać: Nie chcesz to zabij.

Dokladnie...



Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zdania w tej kwestii nie zmienię. Gdybym zaszła w ciąże to bym ją usunęła. Zawsze to było dla mnie oczywiste. 

EgyptianCat napisał(a):

Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zdania w tej kwestii nie zmienię. Gdybym zaszła w ciąże to bym ją usunęła. Zawsze to było dla mnie oczywiste. 

I ci którzy to robią nie powinni byli się urodzić.

Pasek wagi

.Daga. napisał(a):

Też nie chcemy mieć dzieci i gdybyśmy wpadli bez zastanowienia usunęłabym ciąże. Wiem, że gdybym tego nie zrobiła popadłabym najpierw w depresje poporodową, a potem przez całe życie obwiniałabym dziecko o to, że zniszczyło mi życie. Byłabym złą matką. 

A skąd pewność, że to ono by Ci zniszczyło życie a nie Ty jemu? Albo że hormony nie poprzestawiałyby Ci w głowie i byś nie widziała już świata poza tym dzieckiem? Depresja poporodowa też nie jest na zawołanie, to wszystko kwestia hormonów i innych czynników. 

Ale skoro jesteś pewna, że nie chcesz to nikt Cię nie zmusza, po prostu się zabezpieczaj, bo szkoda być niechcianym dzieckiem TAKIEJ matki.

EgyptianCat napisał(a):

Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zdania w tej kwestii nie zmienię. Gdybym zaszła w ciąże to bym ją usunęła. Zawsze to było dla mnie oczywiste. 

Moze to zdjęcie jest fejkowe, ale to drugie już nie. Poza tym mam USG z 10/11tyg i jest na nim już mały człowiek właśnie taki a nie "zlepek komórek".

akitaa napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zdania w tej kwestii nie zmienię. Gdybym zaszła w ciąże to bym ją usunęła. Zawsze to było dla mnie oczywiste. 

Moze to zdjęcie jest fejkowe, ale to drugie już nie. Poza tym mam USG z 10/11tyg i jest na nim już mały człowiek właśnie taki a nie "zlepek komórek".

Dla Ciebie mały człowiek. Dla mnie ludzki płód.  

autorko, jako mama 8 iesiecznego brzdaca - bardzo kochanego i wyczekiwanego, powiem Ci ze to mi mocno dalo w kosc, choroby, alergie, itp dziecka nas doslownie wykanczaja, dopiero niedawno maly zaczal przesypiac noce, wiec poswiecenie jest duze i to dpiero poczatek, mowisz ze nie chcesz dziecka - postapcie tak jak razem uwazacie, dziecko to mega odpowiedzialnosc na cale zycie i nie dla kazdego, wy macie sie czuc dobrze z ta decyzja i nikt inny

Pasek wagi

EgyptianCat napisał(a):

akitaa napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zdania w tej kwestii nie zmienię. Gdybym zaszła w ciąże to bym ją usunęła. Zawsze to było dla mnie oczywiste. 

Moze to zdjęcie jest fejkowe, ale to drugie już nie. Poza tym mam USG z 10/11tyg i jest na nim już mały człowiek właśnie taki a nie "zlepek komórek".

Dla Ciebie mały człowiek. Dla mnie ludzki płód.  

to jeszcze nie nawet płód.

Pasek wagi

akitaa napisał(a):

.Daga. napisał(a):

Też nie chcemy mieć dzieci i gdybyśmy wpadli bez zastanowienia usunęłabym ciąże. Wiem, że gdybym tego nie zrobiła popadłabym najpierw w depresje poporodową, a potem przez całe życie obwiniałabym dziecko o to, że zniszczyło mi życie. Byłabym złą matką. 

A skąd pewność, że to ono by Ci zniszczyło życie a nie Ty jemu? Albo że hormony nie poprzestawiałyby Ci w głowie i byś nie widziała już świata poza tym dzieckiem? Depresja poporodowa też nie jest na zawołanie, to wszystko kwestia hormonów i innych czynników. 

Ale skoro jesteś pewna, że nie chcesz to nikt Cię nie zmusza, po prostu się zabezpieczaj, bo szkoda być niechcianym dzieckiem TAKIEJ matki.

Ja byłam chcianym dzieckiem a doznałam mnóstwa krzywdy, przemocy psychicznej,fizycznej i upokorzeń ze strony matki. Kiedyś nawet powiedziała mi że żałuje że mnie nie wyskrobała także ten. Nie raz wolałabym się nie urodzić z tego ale i nie tylko z tego powodu. Zwyczajnie nie podoba mi się ten świat.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.