Temat: Ciąża, szpital a szczepienie

Hej, czy słyszałyście (a może same doswiadczylyscie) o takich sytuacjach, w których szpital odmówił przyjęcia ciężarnej tylko dlatego, że nie była zaszczepiona przeciwko Covid ? Albo sytuacji w której lekarz prowadzący ciążę zachęcał do szczepienia w ciąży bo jakiś szpital może jej nie przyjąć ? 


Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

byla dodatnia z ich szybkiego testu na izbie bez żadnego objawu 

postaw się w sytuacji innej rodzącej, której np. noworodek zaraziłby się od takiej osoby. 

Wielbiona pisała o szybkim teście który absolutnie nic nie wykazuje, a nie o wymazie 

dziewczyna została bezpodstawnie pokrzywdzona , nie miała objawów, zas

 wynik pozytywny był wysoce wątpliwy poprzez metodę diagnostyczna 

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, lepiej dmuchać na zimne, a sama nie chciałabym z osoba dodatnia leżeć na sali, mogła się zadzczepic,nie zrobiła tego, to chyba była świadoma ze jakieś konsekwencje mogą się pojawić.

Pasek wagi

ducia napisał(a):

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, lepiej dmuchać na zimne, a sama nie chciałabym z osoba dodatnia leżeć na sali, mogła się zadzczepic,nie zrobiła tego, to chyba była świadoma ze jakieś konsekwencje mogą się pojawić.

ale co ty opowiadasz, szczepienie chroni  zaszczepionego przed ciężkiem przebiegiem i śmiercią, ale nie wylacza możliwości zarażania się , chorowania i zarażania innych  , więc szczepienie nie powinno być żadnym kryterium jeśli chodzi o bezpieczeństwo osób trzecich mam tu na mysli kretyńskie wymagania przyjęć do szpitali, przychodni, uczestnictwo w różnych aktownosciach, rozrywkach, czy możliwość zatrudnienia itd 


No tak pewnie wolalabys leżeć z dodatnią ale zaszczepiona osoba buhehe


p.s.


teraz niech taka kobieta w ciąży umrze z powodu komplikacji porodowych i już w statystykach będzie kolejna zmarła osoba na covid i sztuczne napędzanie tego cyrku, opowiadanie jaka to straszną choroba, jaka ogromną śmiertelność, jak to trzeba wszystkich szczepić, kontrolować ,  izolować 



Nick adekwatny do treści wpisu i tyle na temat:)

Pasek wagi

ducia napisał(a):

Nick adekwatny do treści wpisu i tyle na temat:)

bo nie da się zaprzeczyć prawdzie, więc masz rację po co komentować oczywistości na temat szczepień i pandemii 

Nie, za to moja nieszczepione kuzynka, z pozytywnym wynikiem podczas przyjęcia do porodu, nie widziała swojego dziecka. Minął ponad tydzień, nadal ma covida, kiedy dostanie dziecko nikt nie wie.

Pasek wagi

karlsdatter napisał(a):

Nie, za to moja nieszczepione kuzynka, z pozytywnym wynikiem podczas przyjęcia do porodu, nie widziała swojego dziecka. Minął ponad tydzień, nadal ma covida, kiedy dostanie dziecko nikt nie wie.

A czy dziecku robili wiarygodne testy i są pewni, że matka w łonie nie zaraziła, że izolują matkę od dziecka i niszczą więzi 

czy kuzynka miała ten śmieszny test pcr 

.nonszalancja. napisał(a):

ducia napisał(a):

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, lepiej dmuchać na zimne, a sama nie chciałabym z osoba dodatnia leżeć na sali, mogła się zadzczepic,nie zrobiła tego, to chyba była świadoma ze jakieś konsekwencje mogą się pojawić.

ale co ty opowiadasz, szczepienie chroni  zaszczepionego przed ciężkiem przebiegiem i śmiercią, ale nie wylacza możliwości zarażania się , chorowania i zarażania innych  , więc szczepienie nie powinno być żadnym kryterium jeśli chodzi o bezpieczeństwo osób trzecich mam tu na mysli kretyńskie wymagania przyjęć do szpitali, przychodni, uczestnictwo w różnych aktownosciach, rozrywkach, czy możliwość zatrudnienia itd 

No tak pewnie wolalabys leżeć z dodatnią ale zaszczepiona osoba buhehe

p.s.

teraz niech taka kobieta w ciąży umrze z powodu komplikacji porodowych i już w statystykach będzie kolejna zmarła osoba na covid i sztuczne napędzanie tego cyrku, opowiadanie jaka to straszną choroba, jaka ogromną śmiertelność, jak to trzeba wszystkich szczepić, kontrolować ,  izolować 

Zaszczepiona czy nie była dodatnia. Naprawdę trzeba nie mieć wyobraźni żeby taka osobę położyć w sali z innymi noworodkami.

p.s też miałam chorobę zakaźna podczas porodu. Jakos nie mam pretensji że mnie izolowali

Pasek wagi

.nonszalancja. napisał(a):

karlsdatter napisał(a):

Nie, za to moja nieszczepione kuzynka, z pozytywnym wynikiem podczas przyjęcia do porodu, nie widziała swojego dziecka. Minął ponad tydzień, nadal ma covida, kiedy dostanie dziecko nikt nie wie.

A czy dziecku robili wiarygodne testy i są pewni, że matka w łonie nie zaraziła, że izolują matkę od dziecka i niszczą więzi 

czy kuzynka miała ten śmieszny test pcr 

rzeczywiscie bardzo śmieszne. Gdyby ktoś twoje dziecko zaraził podakabys szpital do sądu

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.