Temat: Chłopiec czy dziewczynka ?

Hej ! Tak mnie naszło na przemyślenia i chciałam sprawdzić czy może ktoś ma podobne odczucia. Mianowicie drogie mamy macie chłopca czy dziewczynkę ? Czy może parkę ? Gdy byłyście w ciąży było "obojętnie byle zdrowe" czy jednak gdzieś serduszko do czegoś ciągnęło bardziej ? Mnie osobiście jak również mężowi jest obojętnie do tego stopnia, że nie chcemy poznać płci, bo każda ma coś fajnego i mniej do zaoferowania na przestrzeni lat, więc do porodu będzie niewiadoma. Natomiast spotkałam się kilka razy już z tym, zwłaszcza gdzie występuje para, że kobiety wolały córkę, ojcowie synów, a jak faktycznie mają parkę to córeczka jest tatusia, a synuś mamusi :-) jak było u was ? Oczywiście luźny temat pod dyskusję żadnego obrażania się, że ktoś coś wolał serce nie sługa ;-)

Marisca napisał(a):

BlackAngeel napisał(a):

Marisca napisał(a):

Mam córkę i chciałam córkę. Jest córeczką mamusi . Ja z kolei byłam córeczką tatusia.
Jeszcze moze sie jej pozmienia, mala jest Ja płci nie chce poznawać, jest mi to obojetne byleby bylo zdrowe. I tylko to sie liczy. 
A co liczysz na to, że aż musiałaś skomentować :P

Wtf, co ty tak negatywnie w przyszlosc patrzysz? A moze zyczysz zle Marisce? :D O rany...

Dzieci nie mam, ale "wolalabym" miec dziewczynke, chociaz oczywiscie najwazniejsze byloby dla mnie zdrowie dziecka, a nie plec ;)

Pasek wagi

Dziewczyny nie doszukujcie się złośliwości i złych intencji, bez przesady, może się dziecku pozmienia a może nie. Doświadczenie podpowiada, że to się nie zmienia już nigdy. Może są przypadki, które temu zaprzeczają, ale ja takich nie znam. Widzę że ulubieńcy rodziców są nimi od urodzenia i do końca życia raczej nimi zostają :-D ale wiecie moje otoczenie to żaden argument za tezą :-)

Dzieci jeszcze nie mam, ale "gdyby kiedykolwiek coś", to chciałabym chłopca i dziewczynkę. Oczywiście nie od razu - jeśli urodziłabym bliźniaki, to chyba dostałabym załamania nerwowego :D

A tak zupełnie serio, najważniejsze jest dla mnie zdrowie przyszłego dziecka, a nie jego płeć. Cieszyłabym się z każdego zdrowego malucha.

Pasek wagi

Wolałabym mieć córkę, bo wiadomo, że z córką to matka ma więcej okazji do porobienia czegoś, a to ciuchy, a to makijaż, poplotkować. I z córką można robić męskie rzeczy, a z synem damskie to już nie za bardzo. 

Marzylam o córce, ba - byłam przekonana, że będę ją mieć. Okazał się chłopak, z początku lekki zawód, ale już pod koniec ciąży nie wyobrażałam sobie, żeby coś się miało zmienic. Zdecydowanie synek mamusi - ale dopóki jest mały wcale mi to nie przeszkadza 

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Dzieci jeszcze nie mam, ale "gdyby kiedykolwiek coś", to chciałabym chłopca i dziewczynkę. Oczywiście nie od razu - jeśli urodziłabym bliźniaki, to chyba dostałabym załamania nerwowego :DA tak zupełnie serio, najważniejsze jest dla mnie zdrowie przyszłego dziecka, a nie jego płeć. Cieszyłabym się z każdego zdrowego malucha.

Ja też mam w brzuchu jedno i to mnie ucieszyło hahaha uważam że matki bliźniąt to święte za życia :-) 

U mnie to było mega dziwnie. Zawsze chciałam mieć córeczkę ale gdy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży to od razu powiedziałam oby tylko to był syn. Nie mam pojęcia czemu. Mam syna :) 

Pasek wagi

Pierwsze chcieliśmy chłopca, do porodu był chłopiec, w dniu porodu niespodzianka dziewczynka. Drugiego chcieliśmy chłopca, ale szybko okazało się że dziewczynka i cudownie bo razem rosły bawiły się i dzielily zainteresowania. Dzieci podrosły, nastawilismy się że teraz już tylko chłopca do szczęścia nam brakuje. I mamy rodzynka, kochany i rozpieszczany przez wszystkich. Chcieliśmy drugiego do towarzystwa, ale rozsądnie podeszlismy do tematu i zrezygnowalismy, teraz już myślę o pracy i o sobie. 

Pasek wagi

1 ciąża- chciałam synka, jet córeczka,  2 ciąża już było  obojętne  - jest synek.  Teraz to w sumie chciałabym jeszcze jedną córeczkę ale odpuszczam.

Mam 2 córki, chciałam córki, jestem szczęśliwa że to dziewczynki, ale gdyby był syn to co... też bym kochała i opiekowała się jak najlepiej, to chyba normalne. Nie rozumiem tego faworyzowania według płci i ciągłych przytyków, że nie mam „synusia”.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.