12 lutego 2011, 15:08
Odebraliśmy dziś obrączki:
Mam pytanie jak wy dobieraliście rozmiar? Mojej nie da się powiększyć i bardzo się boję, że rok po ślubie już jej nie wcisnę. Do ślubu schudłam pond 10 kg i wiem ,że wiecznie takiej wagi nie będę trzymać... Mam rozmiar 13 i jest taki akurat, 14 mi bardzo latała. Mam jeszcze miesiąc na wymianę rozmiaru. Co radzicie: brać dobra czy za dużą z perspektywą przytycia? Wy jak dobieraliście rozmiar? Ile może kosztować u jubilera przetopienie i zrobienie większej obrączki z za małej? Z góry dzięki za odp;)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1197
12 lutego 2011, 15:12
wez dobrą ;) będziesz miała motywacje żeby nie przytyć ;)
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
12 lutego 2011, 15:15
> wez dobrą ;) będziesz miała motywacje żeby nie
> przytyć ;)
dokladnie..:)
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
12 lutego 2011, 15:27
wiesz... my co prawda jeszcze nie kupowaliśmy obraczek, ALE jeśli chodzi o moj p. zareczynowy, to tez pomyslalam o tym, ze moge w przyszlosci przytyc i wybralam za duzy. :-) po czym przytylam 5 kg, a nastepnie schudlam 8... potem przytylam 4 :-) waga kobiety czesto = niekonczaca sie historia :P ale zmierzam do tego, ze pierscionekcaly czas byl za duzy. jakos waga nie przekladala sie na grubosc palcow, moze minimalnie. ale wydaje mi sie ze musialabys naprawde duzo przytyc, zeby zmienil sie rozmiar. a podczas ciazy, jesli bedziesz opuchnieta to zawsze mozesz na lancuszku na szyi nosic, a potem zrzucisz zbedne kg. gratuluje schudniecia :-)
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
12 lutego 2011, 15:33
Moja przy największym spadku wagi mi spadała, ale to było tylko przez jakieś 3 tyg. Natomiast nie wiem jak to się dzieje ale niezależnie czy ważę 68 czy 87 ona ciągle mi pasuje :) Jakies magiczne właściwości obrączki ;)...Ja swoją kupowałam jak byłam w ciąży więc wiadomo że teoretycznie podpuchnięcia były...
A z drugiej strony nie zdecydowałabym się na zakup brączki której nie można powiększyć...to jednak coś na caaałe życie.
12 lutego 2011, 15:48
ja mam obrączkę tytanową i mojej nie da sie już w ogóle zwężać, a od ślubu schudłam 10 kilo i teraz muszę ją nosić na kciuku bo inaczej mi spada.
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
12 lutego 2011, 16:01
Weź pasującą i nie pozwól sobie przytyć ;)
- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 467
12 lutego 2011, 16:08
nie wiem dlaczego zakładasz, że po ślubie przytyjesz, ja też uważam, że powinnaś wziąć dobrą
- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 467
12 lutego 2011, 16:09
bardzo podoba mi się ten wzór obrączek