Witam!
Miało być piękne 60 a jest 70 ;( Jestem załamana , ale sama tego chciałam! Nikt przecież jedzenia mi do buzi nie wkładał! Codziennie miałam jakś wymówke ... OD JUTRA!
Nie , nie , nie.... Od dzisiaj, od teraz! Prowadzenia pamiętnika tutaj będzie takim moim rachunkiem sumienia może jak będę wpisywać tu wszystko co zjadłam będzie mi wstyd przed soba i wami i wezmę się w garść !
Dzisiejszy dzień do kitu.... Chociaż teraz zjadłam jogurt z bakaliami... Zaraz wezmę w rękę zeszyt i napisze sobie plan na jutro . Zero pomysłu na siebie , ale może coś uda mi się wymyślić! Chcę czuć się dobrze w swoim ciele!
Pozdrawiam!