12 lutego 2011, 15:08
Odebraliśmy dziś obrączki:
Mam pytanie jak wy dobieraliście rozmiar? Mojej nie da się powiększyć i bardzo się boję, że rok po ślubie już jej nie wcisnę. Do ślubu schudłam pond 10 kg i wiem ,że wiecznie takiej wagi nie będę trzymać... Mam rozmiar 13 i jest taki akurat, 14 mi bardzo latała. Mam jeszcze miesiąc na wymianę rozmiaru. Co radzicie: brać dobra czy za dużą z perspektywą przytycia? Wy jak dobieraliście rozmiar? Ile może kosztować u jubilera przetopienie i zrobienie większej obrączki z za małej? Z góry dzięki za odp;)
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
12 lutego 2011, 16:11
Na pani w sklepie radziła większe rozmiary - nie mając doświadczenia zgodziłam się. Potem niestety długo żałowałam bo od dnia ślubu obrączka mi latała, potem jeszcze schudłam i nie miałam jej już gdzie nosić - bo z na kciuk nie wchodziła, a z innych spadała:P W sklepie powiedziano mi, że tego typu obrączek nie da się zmniejszyć... Spróbowałam jednak w specjalistycznym warsztacie jubilerskim (w takiej małej klitce gdzieś w piwniczce) - i okazuje się, że prawdziwy jubiler może zdziałać cuda:D Zmniejszył mi obrączkę o 5 rozmiarów!!! Teraz jest luźna i spokojnie nosiłam ją nawet do 8 miesiąca ciąży:D
Reasumując - zdecyduj się na taką która jest na Ciebie dobra!! Ewentualnie pomyśl o zmianie wzoru/fasonu. A jeśli będziesz chciała w przyszłości coś z nią robić to poszukaj fachowca - oni za niewielkie pieniądze potrafią zrobić niesamowite rzeczy:)
12 lutego 2011, 16:22
ja przed odchudzaniem waga jak na pasku mialam pierscionki...teraz schudlam i zaden nie pasuje kazdy za duzy;/
ale mysle ze kupowanie za duzej obraczki nie jest dobrym wyjsciem
12 lutego 2011, 16:40
W salonie ci nie zmiejsza , bo oni biorą z odlewni i nie mają jak zmniejszyc . Złotnik co ma swój warsztat , zmniejszy ci przez wycięcie kawałka , jeśli ma wzor , a jeśli sa gładkiee to zmniejszy w zmniejszarce i wypoleruje jak nową.Pierscionki też zmniejsza sie przez wyciecie. Powiekszenie to już trudniejsze przy obrączkach ze wzorem , ale też można.Wzór może sie ciut odkształcić .
12 lutego 2011, 19:45
Ja też uważam, że powinnaś wziąć swój rozmiar. Nikt nie powiedział, że musisz po slubie dużo przytyć.
Ja mam pierścionek zaręczynowy za duży. Póki co noszę taką specjalną klamerkę, która zmniejsza go i mi nie spada. Ale po ślubie, kiedy będę miała obrączkę, to oddam go do wyczyszczenia (będzie wtedy rok odkąd go mam) i przy okazji do zmniejszenia.
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37828
12 lutego 2011, 20:05
wez dobrą, mysle ze mozesz u prawdziwego jubilera powiekszyc, tym bardziej, ze nie jest dwukolorowa
ps
mi sie podobaja dokladnie te same obraczki :)