- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2016, 13:07
Jak sobie poradzić z myślą że nie wezmę ślubu w swojej parafii? Wychodzę za mąż 17 czerwca i ostatnio dowiedziałam się ze w mojej parafii nie ma już wolnej godziny w ten dzień. Moja parafia jest na wsi, w ciągu roku jest w niej max 10 ślubów a w przyszłym roku akurat wtedy kiedy ja wychodze za mąż to są dwa inne śluby i proboszcz nie chce robić trzeciego. Nie wiem co teraz robić. Bardzo mi zależało na tym żeby wziąc ślub w swojej parafii, nie wiedziałam ze może tak wyjść że będzie zajęty termin. Czuję jakby to było jakieś fatum. A jak było u Was? Bralyscie ślub w swojej czy innej parafii?
28 lipca 2016, 13:58
My ślub braliśmy w innej parafii, chociaż oboje należeliśmy do tej samej :) Mnie zależało na małym, skromnym kościółku i taki znaleźliśmy. Nie było problemu z załatwieniem zgody na ślub w innej parafii :)
28 lipca 2016, 14:30
nie brałam w swojej parafii nie wyolbrzymiaj kochana problemu to nie parafia jest najważniejsza w tym dniku ale Wy,ja wiem że przywiązanie robi swoje ale mimo wszystko trzeba odpuścić na wszystko nie mamy wpływu
28 lipca 2016, 14:40
To był właśnie mój błąd bo byłam święcie przekonana ze na pewno nie zdarzy się tak że będą dwa inne śluby już zamowione. A jednak :-(planowanie ślubu powinno się zaczynać od pojścia do proboszcza ;) trochę ryzykowne zaklepac sobie wszystko inne, nie wiedząc czy są wolne terminy w kosciele ;) mi by było w sumie wszystko jedno, ale nie jestem zbytnio przywiązana do swojej parafii
Ja klepnęłam salę mniej więcej w podobnym czasie poszłam do proboszcza i on nam powiedział, że nas nie wpisze, bo nie ma jeszcze kalendarza ze ślubami na kolejny rok i żebyśmy za pół roku przyszli. Tak nam powiedział. Jakbyśmy tak czekali do ostatniej chwili z klepaniem sali itd to byśmy mieli kościół ale niczego innego już nie..
28 lipca 2016, 14:42
Moim zdaniem rozmowa dużo może zdziałać.Wystarczy iść do proboszcza i z nim porozmawiać.
Ja pochodzę z parafii "A" , mąż z "B" . A ślub braliśmy z parafii "C" ( w niej chciałam brać ślub bo jest mi bliska ), ślubu udzielił nam wikary z mojej parafii - po prostu go o to poprosiłam.Uśmiechnął się i nie robił żadnego problemu.
28 lipca 2016, 14:49
Nie brałam ślubu kościelnego.
28 lipca 2016, 14:49
Ja bralam w innej parafii, bo moja parafia w tym czasie to barak byl, a ex maz byl organista, wiec chcial na slubie porzadne organy wiec padlo na katedre.
28 lipca 2016, 14:51
Uważam że ksiądz nie ma prawa powiedzieć "nie" . Jesli zależy Ci wziąć ślub w swojej parafii - powinnaś mieć taką możliwość bez ograniczeń a nie że proboszcz sobie na "widzimisie" powie nie . Może jestem trochę wredna w tym co powiem ale poruszyłabym temat "dalej" albo poprosiła np innego księdza - jeśli godzina ślubu nie gra dużej roli możecie wziąć ślub np jako ostatni :) Normalnie mi ciśnienie skoczyło jak przeczytałam twojego posta :D człowiek chce normalnie " po bożemu" wziąć ślub w swoim kościele a tu na takie przeszkody trafia :) masakra :) rozumiem Cię bo mi również zależało żeby brac ślub w swojej parafii - nawet u nas proboszcz wręcz nalega żeby Panna Młoda brała ślub "u siebie" a nie żeby jeszcze odmawiać :) W każdym razie - nie poddawaj się jeśli Ci na tym zależy :)Gdybym wiedziała że będę miała taki problem z kościołem to bym właśnie wybrała datę tydzień później :-( teraz już nie ma jakiej możliwości bo już mamy zaliczki wpłaconejeśli jest taka opcja to przesunelabym wesele o tydzień
Dzięki za słowa wsparcia :-) jednak nie zwariowalam upierając się na swojej parafii - dla mnie to oczywiste ze slub powinien być w parafii panny młodej. Też mnie zdziwiło jak ksiądz powiedział nie. Chyba jeszcze dziś do niego pojedziemy i porozmawiamy żeby nam zrobił ślub na 18 :-)
28 lipca 2016, 14:58
No cóż należało zacząć od kościoła...ale skoro poszliście inną drogą to teraz poszukaj innej parafii albo uproś księdza i solidnie zapłać za trzeci ślub.
Ja zmieniłam parafię ponad rok przed ślubem, więc brałam go teoretycznie w mojej parafii, jednak nie była to moja parafia od dziecięcych lat.