- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 maja 2016, 18:59
Jak myślicie czy osoby ,które wąsko myślą na temat związków i stanowczo mówią " Najpierw ślub potem ciąża" inaczej zareagowałyby gdyby dowiedziały się że panna młoda w trakcie swojego ślubu jest dopiero w 4 miesiącu ciąży ( a wieść o zaręczynach były by dobre pół roku wstecz) ?
21 maja 2016, 21:15
nie ma co sie takimi przejmować . Moja kuzynka brała ślub jak była w 5 miesiącu i rodzina to zaakceptowała
21 maja 2016, 21:20
Ja brałam ślub w 4 miesiącu ciąży... a rodzina? Hmmm wszyscy się cieszyli i nikt nie krytykował tego,że najpierw ciąża ..... spokojnie :)
21 maja 2016, 21:37
a co Cie obchodzi co sobie pomysli rodzina, znajomi czy ktos tam jeszcze? grunt, zebys Ty byla szczesliwa i zadowolona. rob to co uwazasz za najlepsze, a opinia innych sie nie przejmuj. kazdemu nie jestes w stanie dogodzic.
21 maja 2016, 22:10
A nie chcesz napić się na własnym weselu?Co do Twojego pytania, to myślę, że zareagowałyby tak samo.
nie bylam w ciazy a i tak sie nie napialam
22 maja 2016, 08:32
u nas jest najpierw dziecko a slub za pare lat...mam gdzies co mysli moja "swieta" rodzina. Zreszta czasy sie zmienily mamy 21w!!!
22 maja 2016, 08:45
Jakie kombinowanie. Właśnie o to chodzi że to nie byłaby wpadka tylko zajście w ciąże przed ceremonią ślubu. Chodzi mi o to by zajść w ciąże przed sezonem letnim bym przed pójściem na kolejny rok studiów ,miała te trzy miesiące dla siebie i malucha.
To sie nazywa planowanie w czystej esencji ;)
Wiesz, cokolwiek by się nie stało, jesli ktoś chce koniecznie mieć zdanie na jakis temat, co sobie je opracuje, niezaleznie co na to matematyka i kalendarz.
22 maja 2016, 10:01
Pewnie będą gadać, bo to aż ciężko uwierzyć by ktoś przed samym ślubem celowo zachodził w ciążę, więc powiedzą "wpadka". Ale kogo to obchodzi co ludzie powiedzą :P
22 maja 2016, 11:10
Ja nie popieram seksu przed ślubem ale to Twoje życie i na pewno nie powinnaś się przejmować ciotkami.
22 maja 2016, 12:46
Nigdy nie rozumiałam ludzi którzy przejmują się zdaniem innych i podporzadkowuja swoje życie pod innych. Rodzina pewnie pomyśli ze to była wpadka i dlatego ślub. Ale po co się tym przejmować? Bardziej interesowalabym się studiami a nie opinia rodziny.