- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 sierpnia 2015, 18:04
Dziewczyny,
jestem w kropce :/ mam okazję kupić swoja wymarzona suknię ślubna za 400 zł... Tylko wesele dopiero za dwa lata :D i nie chodzi mi o rozmiar, najbardziej się boję, że mi ta sukienka zżółknie w szafie...
Brałybyście?
EDIT: oto ona ;)
Edytowany przez ec688196811df021aea2a50d009c49c2 23 sierpnia 2015, 18:23
23 sierpnia 2015, 19:27
cudna ta sukienka!!!!!
23 sierpnia 2015, 19:30
Fuffa bierz!!! jak zrezygnujesz - to daj mi namiary na sprzedającego - ja ją wezmę
23 sierpnia 2015, 19:37
Ja bym wzięła :) Jeśli jesteś pewna, że taka długość i że Ci się ona naprawdę podoba to bierz :) Oczywiście po wcześniejszej przymiarce, bo niestety nie zawsze to co pięknie wygląda na wieszaku czy manekinie tak samo będzie się na Tobie prezentowało. A jak się rozmyślisz to sprzedasz ją bez problemu, bo jest urocza :)
Do ślubu zostało 2 lata, zobaczysz jak szybko zleci :) My też planowaliśmy ślub na 2 lata przed, został niecały tydzień :)
23 sierpnia 2015, 19:58
Jeśli Ci się podoba to weź, żebyś potem nie zalowala. 400 zł to bardzo mało. Jest oczywiście ogromna szansa, ze za dwa lata może Ci się zupełnie co innego spodobać, ale wtedy zawsze będziesz mogła sukienkę sprzedać, albo na poprawiony założyć.
23 sierpnia 2015, 20:11
A przymierzałaś ją? Bo czasami ładnie wygląda na zdjęciu ale jak się przymierzy to się okazuje że to jedna nie to.
23 sierpnia 2015, 20:16
Ta suknie jest przepiękna! Ja ją chcę! Będę w niej spać :D
Bierz, nie zastanawiaj się.
23 sierpnia 2015, 20:17
skoro to Twoja wymarzona suknia to bierz bez zastanowienia ! w dodatku za tak smieszna cene nie wahalabym sie ani chwili