Temat: ślub cywilny

Slub jak slub osobiscie wolalabyn koscielny ale jesli np moj partner nie bedzie mogl to nie bede plakac ze musze brac cywilny;)

kazdy wybiera co mu pasuje, jesli ktos jest innego wyznania albo jest niewierzacy to bierze slub cywilny. osobiscie chialabym cywilny. 

mam wrazenie ze u niektorych kobiet panuje przekonania ze przy slubie koscielnym facet nie odejdzie albo nie zdradzi. no coz, mozna sie niezle przejechac

Ja będę brała tylko cywilny jak już. Nie będę się chrzcić i bierzmować specjalnie, żeby wziąć kościelny (jak to zrobiła moja mama), zwłaszcza, że idee religijne są dla mnie dalekie.

Brałam cywilny :) Cała rodzina do tej pory chodzi wściekła ;)

Cywilny. Ślub braliśmy z mężem dla siebie, nie dla rodziny czy na pokaz. :).

też mam ślub cywilny i wśród moich znajomych panuje "moda" na taki wlaśnie ślub. Raczej pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, natomiast ze starszymi jest problem 

Ja uważam, że to kwestia tego co dla Ciebie jest ważne :) Ślub kościelny, to sakrament taki jak chrzest św, komunia i bierzmowanie.Równie ważny. Ja z pewnością nie wzięłabym ślubu kościelnego dla idei. Mam nadzieję, że właśnie taki kiedyś wezmę ponieważ tego chcę.

Ja też jestem młody i odbieram ślub cywilny bardzo, bardzo negatywnie. Taki ślub to kpina. Ślub przez tysiące lat był zawierany po to, żeby związek pobłogosławił jakiś bóg. A kto błogosławi ślub cywilny? Pan prezydent? W dodatku wprowadzenie monogamicznych ślubów cywilnych to stworzenie precedensu. Logiczną konsekwencją są śluby gejów, trójkątów, zoofilii itd. Dochodzimy do kompletnego absurdu. Uważam, że osoby wierzące powinny tępić śluby cywilne, ponieważ one ośmieszają instytucję małżeństwa. Gdy ja będę brał ślub ("kościelny", a nie cywilny) to postaram się, żebym nie został nigdzie wpisany do jakiś urzędniczych papierów. 

cywilny, może wybiorę bardziej uroczystą wersję humanistycznego ślubu. kościelny nie, bo to nie moje wyznanie. rodzina lubego będzie musiała to jakoś przeżyć, on to przetrawił :p