- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 listopada 2014, 20:44
Hej chciałam zapytać co sądzicie o ślubie cywilnym? Która z Was brała cywilny a która kościelny?
Edytowany przez balbinka21 14 listopada 2014, 20:44
14 listopada 2014, 22:07
14 listopada 2014, 23:16
Dla mnie strasznie obłudne jest to, ze ktos tak naprawde nie chodzi w ogole w niedziele do kosciola pojawi sie raz na pasterce w ciagu roku albo i w ogole ale jak slub to zaraz leci do kosciola zeby go tam brac ... to jaki z niego wierzący.
Nie mam nic przeciwko cywilnym i nie lubie tez gadania kobiet, ze na cywilny nie ubiera sie bialej sukni ( bo co?!)
Dla mnie slub powinien byz zgodny z wiara i przekonaniami młodych a nie tym co dyktują im rodzice rodzina itp
15 listopada 2014, 06:36
Ja też jestem młody i odbieram ślub cywilny bardzo, bardzo negatywnie. Taki ślub to kpina. Ślub przez tysiące lat był zawierany po to, żeby związek pobłogosławił jakiś bóg. A kto błogosławi ślub cywilny? Pan prezydent? W dodatku wprowadzenie monogamicznych ślubów cywilnych to stworzenie precedensu. Logiczną konsekwencją są śluby gejów, trójkątów, zoofilii itd. Dochodzimy do kompletnego absurdu. Uważam, że osoby wierzące powinny tępić śluby cywilne, ponieważ one ośmieszają instytucję małżeństwa. Gdy ja będę brał ślub ("kościelny", a nie cywilny) to postaram się, żebym nie został nigdzie wpisany do jakiś urzędniczych papierów.też mam ślub cywilny i wśród moich znajomych panuje "moda" na taki wlaśnie ślub. Raczej pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, natomiast ze starszymi jest problem
15 listopada 2014, 09:30
Ja też jestem młody i odbieram ślub cywilny bardzo, bardzo negatywnie. Taki ślub to kpina. Ślub przez tysiące lat był zawierany po to, żeby związek pobłogosławił jakiś bóg. A kto błogosławi ślub cywilny? Pan prezydent? W dodatku wprowadzenie monogamicznych ślubów cywilnych to stworzenie precedensu. Logiczną konsekwencją są śluby gejów, trójkątów, zoofilii itd. Dochodzimy do kompletnego absurdu. Uważam, że osoby wierzące powinny tępić śluby cywilne, ponieważ one ośmieszają instytucję małżeństwa. Gdy ja będę brał ślub ("kościelny", a nie cywilny) to postaram się, żebym nie został nigdzie wpisany do jakiś urzędniczych papierów.też mam ślub cywilny i wśród moich znajomych panuje "moda" na taki wlaśnie ślub. Raczej pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, natomiast ze starszymi jest problem
slub cywilny ma wymiar swiecki a nie religijny wiec tu nikt nikogo nie blogoslawi. i powiedz, po co ludzie maja klepac paciorki zeby odbebnic twoj slub koscielny, tego chyba nie nalezy popierac, bo ktos robi sobie kpine z wiary, nie sadzisz?
15 listopada 2014, 10:09
fajnie że napisałyście, my myślimy że w sierpniu 2015 weźmiemy cywilny akurat po przeprowadzce ( bo będzie kiepsko z kasa pewnie) a kościelny 2016
15 listopada 2014, 11:01
Ja też jestem młody i odbieram ślub cywilny bardzo, bardzo negatywnie. Taki ślub to kpina. Ślub przez tysiące lat był zawierany po to, żeby związek pobłogosławił jakiś bóg. A kto błogosławi ślub cywilny? Pan prezydent? W dodatku wprowadzenie monogamicznych ślubów cywilnych to stworzenie precedensu. Logiczną konsekwencją są śluby gejów, trójkątów, zoofilii itd. Dochodzimy do kompletnego absurdu. Uważam, że osoby wierzące powinny tępić śluby cywilne, ponieważ one ośmieszają instytucję małżeństwa. Gdy ja będę brał ślub ("kościelny", a nie cywilny) to postaram się, żebym nie został nigdzie wpisany do jakiś urzędniczych papierów.też mam ślub cywilny i wśród moich znajomych panuje "moda" na taki wlaśnie ślub. Raczej pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, natomiast ze starszymi jest problem
ja też, a potem urodzę masę dzieciątek i żadnego nie zarejestruję w urzędzie, nie będzie mi prezydent mówić, że uznaje moje dziecko, polityczna propaganda, tfu! tylko bóg może mnie sądzić!
15 listopada 2014, 11:11
Ja będę brała tylko cywilny jak już. Nie będę się chrzcić i bierzmować specjalnie, żeby wziąć kościelny (jak to zrobiła moja mama), zwłaszcza, że idee religijne są dla mnie dalekie.
Możesz brać ślub kościelny nie będąc katolikiem , ale ślub z katolikiem wtedy jest to ślub jednostronny , śluby takie można brać od 1989 roku.
15 listopada 2014, 11:39
Ale jak to co sądzimy? Masz na myśli co sądzimy o samym cywilnym bez kościelnego tak? Jeśli jesteś niewierząca to po co brać kościelny???? Ze względu prawnego ślub cywilny jest ważniejszy. A sama uroczystość przecież tez może być ładna.
15 listopada 2014, 11:42
Ja też jestem młody i odbieram ślub cywilny bardzo, bardzo negatywnie. Taki ślub to kpina. Ślub przez tysiące lat był zawierany po to, żeby związek pobłogosławił jakiś bóg. A kto błogosławi ślub cywilny? Pan prezydent? W dodatku wprowadzenie monogamicznych ślubów cywilnych to stworzenie precedensu. Logiczną konsekwencją są śluby gejów, trójkątów, zoofilii itd. Dochodzimy do kompletnego absurdu. Uważam, że osoby wierzące powinny tępić śluby cywilne, ponieważ one ośmieszają instytucję małżeństwa. Gdy ja będę brał ślub ("kościelny", a nie cywilny) to postaram się, żebym nie został nigdzie wpisany do jakiś urzędniczych papierów.też mam ślub cywilny i wśród moich znajomych panuje "moda" na taki wlaśnie ślub. Raczej pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, natomiast ze starszymi jest problem
15 listopada 2014, 11:48
Ja też jestem młody i odbieram ślub cywilny bardzo, bardzo negatywnie. Taki ślub to kpina. Ślub przez tysiące lat był zawierany po to, żeby związek pobłogosławił jakiś bóg. A kto błogosławi ślub cywilny? Pan prezydent? W dodatku wprowadzenie monogamicznych ślubów cywilnych to stworzenie precedensu. Logiczną konsekwencją są śluby gejów, trójkątów, zoofilii itd. Dochodzimy do kompletnego absurdu. Uważam, że osoby wierzące powinny tępić śluby cywilne, ponieważ one ośmieszają instytucję małżeństwa. Gdy ja będę brał ślub ("kościelny", a nie cywilny) to postaram się, żebym nie został nigdzie wpisany do jakiś urzędniczych papierów.też mam ślub cywilny i wśród moich znajomych panuje "moda" na taki wlaśnie ślub. Raczej pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, natomiast ze starszymi jest problem