- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2014, 20:31
Mam 22 lata. Mój 45 letni chrzestny nareszcie się żeni. Jest on bardzo blisko związany z naszą rodziną, mój tata ma być nawet świadkiem, a ja widuję się z nim co parę tygodni i mamy dość dobre relacje. Nic więc dziwnego, że dostaliśmy zaproszenie. No właśnie, zaproszenie.
Na zaproszeniu dla moich rodziców ręcznie napisane jest "Anna i Adam, wraz z dziećmi". Moi rodzice mają dwoje dzieci - mnie oraz moja 15 letnią siostrę. Tak więc "dzieci" obejmują też mnie, 22 letnią babę. Nie powiem, trochę mnie to zniesmaczyło. Co prawda nie mam chłopaka, ale nie byłoby dla mnie problemem zaproszenie jakiegoś kolegi, albo przynajmniej dostanie osobnego zaproszenia, jeżeli wujka nie byłoby stać na "talerzyk" dla mojej osoby towarzyszącej. A tak, czuję się jakbym cofnęła się w czasie o dobre dziesięć lat.
Co zrobiłybyście w mojej sytuacji? Poszły na to wesele, czy raczej odpuściły?
12 sierpnia 2014, 20:34
poszlabym, jak ludzie przezywaja te glupie zaproszenia. krolowa angielska z ciebie, nie ma co :)
12 sierpnia 2014, 20:36
poszłabym. wiadomo, że powinnaś dostać osobne zaproszenie, ale tu na przykładzie widać, że nie każdy jest taki super ogarnięty i o wszystkim myśli. albo może chcą zaoszczędzić?
Edytowany przez ewelinusek 12 sierpnia 2014, 20:38
12 sierpnia 2014, 20:36
Schowaj dumę w buty i idź jak cię wujek zaprasza. Ja tam nie widzę powodu, żeby się gniewać i strzelać focha. Nie dał osobnego zaproszenia bo pewnie się chłop na manierach nie zna a nie ze złośliwości.
12 sierpnia 2014, 20:39
hmm a mieszkasz jeszcze z rodzicami? No bo w sumie to naprawdę nic takiego:) jesli mieszkasz z rodzicami i w sumie nie masz chłopaka a być może twój wujek nie chce dużego wesela to nie widzę w tym problemu że dostaliście jedno zaproszenie;)